Bździel, czyli replika XIX-wiecznego młyna wodnego dopłynął w niedzielę do stolicy. Załogę powitali wicepremier Janusz Piechociński, poseł do Parlamentu Europejskiego Czesław Siekierski, marszałek Adam Jarubas, wiceprezydent Warszawy Michał Olszewski oraz mieszkańcy stolicy.

Powitaniu młyna towarzyszył festyn  “Świętokrzyskie – Warszawie – Warszawa Świętokrzyskiemu. Powitanie Młyna Wodnego w Warszawie”. Mieszkańcy Warszawy mogli spróbować fasoli nowokorczyńskiej,  sandomierskich jabłek, znakomitych soków bez konserwantów oraz wody mineralnej „Buskowianka” oraz wziąć udział w licznych konkursach. Byli także częstowani pysznym świętokrzyskim chlebem. Nie zabrakło także regionalnej muzyki. Warszawiacy bawili się podczas występów Jerzego Filara, Młodzieżowej Orkiestry z Bodzentyna oraz Kapeli “Tęgie Chłopy”.

18 sierpnia Pływający Młyn wypłynął z Nowego Korczyna. Rejs obsługuje czteroosobowa załoga złożona z członków Klubu Wodniackiego Kon Tiki. Młyn odwiedził już m.in. Sandomierz, Kazimierz Dolny i Warszawę. Cumować będzie jeszcze w Wyszogrodzie, Płocku i Włocławku.

Młyn ma przypominać o tym, że niegdyś Polska była największym producentem zboża w Europie, które Wisłą było wysyłane do Gdańska. Rejs ma odwołać się także do okresu eksportowej potęgi Polski. Niegdyś młyny wodne pływały po Nidzie i Wiśle, dobijając do brzegów i świadcząc młynarskie usługi. Organizatorzy rejsu chcą ożywić tamten czas i mało znaną tradycję. Na platformie pływającej (o wymiarach 8 m x 6 m), wykonanej według ówczesnych projektów, znajdują się żarna napędzane wodnym kołem.

Akcji patronują: marszałek województwa świętokrzyskiego Adam Jarubas i poseł do Parlamentu Europejskiego Czesław Siekierski.