Wszyscy tracą na strajku lekarzy

Sytuacja w świętokrzyskiej służbie zdrowia jest dramatyczna. Czy w najbliższych dniach coś się zmieni? Marszałek Adam Jarubas ma nadzieję, że tak.

Sytuacja w świętokrzyskiej służbie zdrowia jest dramatyczna. Czy w najbliższych dniach coś się zmieni? Marszałek Adam Jarubas ma nadzieję, że tak. Z inicjatywy marszałka doszło do spotkania przedstawicieli strajkujących lekarzy, dyrektorów szpitali, dyrekcji świętokrzyskiego Narodowego Funduszu Zdrowia. Nie padły konkretne propozycje czy deklaracje, ale strony ustaliły jedno: nie można iść w zaparte, trzeba rozmawiać i zastanawiać się, na jakie ustępstwa iść. Jak na razie tracą bowiem i pacjenci, i szpitale. – Samorząd wiele nie może, nawet gdyby miał, nie wolno mu dać pieniędzy na podwyżki dla lekarzy – stwierdził Adam Jarubas. – Ale trudno siedzieć z założonymi rękami wiedząc, że za trzy miesiące może z medycznej mapy regionu zniknąć kilkanaście oddziałów, a może nawet kilka szpitali. Stąd propozycja spotkania i mój apel do lekarzy: zmieńcie formę strajku, przynajmniej normalnie przyjmujcie chorych. A co w zamian? O tym wszystkie strony będą rozmawiać w tym tygodniu.

Źródło: www.echodnia.eu