Samorządy radzą sobie z wydawaniem unijnych pieniędzy na infrastrukturę. Kończy się pierwszy rok, w którym naprawdę mogły wydawać unijne pieniądze. Z ok 28 mld zł na infrastrukturę i środowisko podzieliły już ok. 8,8 mld zł.

Do 2015 roku szesnastu marszałków chce zmodernizować w sumie 6888 km dróg wojewódzkich czy gminnych i 1123 km linii kolejowych. Na drogi przeznaczyli w sumie ponad 3,4 mld euro, na modernizację torów — 624,4 mln euro, a na projekty lotniskowe w Regionalnych Programach Operacyjnych zarezerwowali prawie 322 mln euro. Jak wylicza “Rzeczpospolita”, najwięcej bo 6,72 mld euro zostanie wydane na inwestycje związane z ochroną środowiska — m.in. na budowę oczyszczalni ścieków.

Najlepiej idzie im wydawanie pieniędzy na drogi i projekty środowiskowe. Umowy na dofinansowane tych inwestycji zostały podpisane odpowiednio na kwotę 6 mld zł (ok. 1,42 mld euro) i 1,96 mld zł (ok. 479 mln euro). Najważniejszą barierą w realizacji inwestycji w infrastrukturę jest brak prawa zgodnego z unijnymi regułami. Dopiero na początku tego roku regiony na dobre ruszyły z wydawaniem unijnych środków, po tym, jak naprawiliśmy prawo ochrony środowiska. Teraz z kolei samorządy wstrzymują inwestycje w regionalną energetykę, rewitalizację, infrastrukturę telekomunikacyjną, projekty badawczo — rozwojowe. Powód? Wciąż czekają na rozporządzenie, które regulować będzie zasady przyznawania dotacji na tego typu projekty.

Źródło: www.samorza.pap.pl