Pod przewodnictwem Tomasza Ramusa obradowała Komisja Samorządu Terytorialnego Sejmiku Województwa Świętokrzyskiego. Radni zapoznali się z aktualnym stanem prac w zakresie zabezpieczenia przeciwpowodziowego i zapobiegania klęskom żywiołowym oraz przeprowadzonych i planowanych inwestycji na terenach dotkniętych powodzią w 2010 roku. Dyskutowali także o planowanej reorganizacji sądów powszechnych w Polsce. W obradach uczestniczył członek Zarządu Województwa Kazimierz Kotowski.

Podczas obrad Komisji Samorządu Terytorialnego radni zapoznali się z informacjami na temat prowadzonych i planowanych inwestycji na terenach  dotkniętych powodzią w 2010 roku.
–  Po powodzi wyremontowaliśmy część dróg tzw. „powodziówek”. W tym roku planujemy remont kolejnych, a także naprawę przepustów i zniszczonego wału. Jednak nie jesteśmy w stanie jako gmina sami tego sfinansować. Dużą pomoc finansową dostał Sandomierz, ale nie można zapominać także o innych gminach – mówił Tomasz Siwek, Burmistrz Miasta i Gminy Zawichost.
Członkowie Komisji zapoznali się także z aktualnym stanem prac Świętokrzyskiego Zarządu Melioracji Wodnych w Kielcach w zakresie zabezpieczenia przeciwpowodziowego i zapobiegania klęskom żywiołowym. 
Radni  dyskutowali także o planowanej reorganizacji sądów powszechnych w Polsce. Sprzeciwili się planom likwidacji sądów rejonowych znajdujących się w obszarze właściwości Sądu Okręgowego w Kielcach.
– Sprawa jest bardo trudna. Za mało mamy informacji co do przyszłości planowanej reorganizacji sądów. Póki co tak naprawdę nie wiemy, na czym te zmany miałyby polegać – mówił Kazimierz Kotowski, członek Zarządu Województwa.
Zgodnie z projektem rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości Sądy Rejonowe podlegają likwidacji w następujących miastach regionu świętokrzyskiego: Kazimierzy Wielkiej, Opatowie, Staszowie, Pińczowie, Skarżysku – Kamiennej oraz Włoszczowie.
– Obecna sytuacja zabezpiecza potrzeby mieszkańców naszego województwa. Pozwala na szybkie i sprawne załatwiane spraw należących do właściwości sądów. Reorganizacja placówek przyczyni się do utrudnienia sytuacji mieszkańców, narażając ich między innymi na dodatkowe koszty finansowe oraz wydłuży okres oczekiwania na wydanie orzeczeń – mówił Tomasz Ramus, przewodniczący Komisji Samorządu Terytorialnego.