Pod honorowym patronatem marszałka województwa świętokrzyskiego Adama Jarubasa na terenie Centrum Kulturowo-Archeologicznego w Nowej Słupi odbyły się warsztaty edukacyjne „Świętokrzyskie  tradycje”.

Nie brakowało miłośników starożytności, chociaż nie zawsze sprzyjała pogoda. Dochodziło jednak do sytuacji, że najmłodsze grupy w ostatniej chwili rezygnowały z uczestnictwa.

– Najbardziej wytrwali uczestniczyli w prezentacjach z okresu rzymskiego na ziemiach polskich – mówi Piotr Sepioło, dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury, który zorganizował imprezę wspólnie z Urzędem Gminy. – To jedyne miejsce w kraju, gdzie tak widowiskowo i komplementarnie prezentowany jest wytop żelaza metodą stosowaną przed dwoma tysiącami lat.

Najważniejsze stanowisko związane było z prezentacją produkcji żelaza w piecach kotlinkowych nazywanych dzisiaj potocznie dymarkami. Pełny cykl produkcji żelaza obejmował wydobycie i prażenie rudy, wykonywanie cegieł z lessu i budowę pieców, produkcję węgla drzewnego w mielerzach oraz wykuwanie narzędzi i ozdób w warsztacie kowalskim.

Podczas warsztatów bogato były prezentowane realia tamtej epoki, pokazy pozyskiwania i przygotowywania żywności, produkcji przedmiotów codziennego użytku, ozdób, broni, a także sztuki militarnej. Turyści mogli poznać tajemnice dawnego tkactwa, zielarstwa, antycznej kuchni oraz obserwować walki rzymskich gladiatorów. Elementem wprowadzonym podczas tegorocznej edycji była prezentacja rydwanu w zaprzęgu konnym i rzymskiej lektyki. Chętni mogli się nim przejechać na terenie obozu rzymskiego. Odważni mogli skosztować dawnej strawy, własnoręcznie ulepić gliniane naczynie, a także rozniecić “święty ogień”. W pokazach uczestniczyło około 20 prezenterów.