W sobotę i niedzielę odbywał się Jarmark Opatowski, impreza o olbrzymich tradycjach, jeden z większych w regionie przeglądów zespołów folklorystycznych, rzemiosła regionalnego. W inauguracji jarmarku uczestniczył członek Zarządu Województwa Świętokrzyskiego Kazimierz Kotowski, obecny był także radny Sejmiku, Wojciech Borzęcki.  

Podczas jarmarku z dużym sukcesem wystąpił zespół Strefień, który niedawno obchodził 30-lecie swego istnienia. Świetnie prezentowała się Kapela Ludowa Ziemi Opatowskiej. Sporo oklasków zebrała Kapela Morki. Podobały się też występy gości spoza powiatu opatowskiego: zespół Kunowianie z Kunowa, Kapela Kowalskich z Witosławic, gmina Waśniów, zespół z Piekoszowa.

Oblegane były stoiska z rzemiosłem regionalnym, pokazy rękodzieła, wyroby Warsztatów Terapii Zajęciowej. – Cieszę się, że po raz kolejny, już któryś z rzędu, możemy być razem w Opatowie jako opatowianie, jako ci, którzy tutaj są i tworzą teraz tę rzeczywistość i którzy planują, myślą nad założeniami na najbliższą perspektywę czasową – powiedział podczas inauguracji jarmarku Kazimierz Kotowski. –  Znaczenie Opatowa historyczne, gospodarcze to piękna karta historii nie tylko naszego miasta, ale i regionu, województwa, kraju.

Kazimierz Kotowski nie ukrywał, że dzisiaj w określonej sytuacji gospodarczej, demograficznej samorządy powiatu opatowskiego i samorządy kraju borykają się z wieloma problemami. – To dobrze, że zamierzenia samorządu miasta są ambitne, określone, zostały doprecyzowane, oszacowane na miarę możliwości finansowych – powiedział. – Nowy plac handlowy, obiekty sportowe, w przyszłości remont amfiteatru, w najbliższej perspektywie – ulica Mickiewicza i Sempołowskiej. To tylko kilka przykładów, które mówią o tym, że można współpracować, układać i można wpisywać plany rozwoju miasta w aktualizowaną strategię województwa. Wierzę, że będziemy dalej współpracować, współdziałać i Opatów dalej będzie ważnym miastem powiatowym.                                                                       

Radny sejmiku Wojciech Borzęcki wyraził zadowolenie, że jest tak wielu osób, które chcą kultywować tradycje polskiej wsi. Przypomniał, że obecne jarmarki opatowskie nawiązują do najlepszych tradycji jarmarków, które znajdowały się na szlaku kupieckim dawnej Rzeczypospolitej. – Samorząd województwa ma szanse wspierać ziemię opatowską – podkreślił.