E-projekty bez obniżki

Gminy planujące pozyskanie unijnych funduszy na projekty teleinformatyczne mogą spać spokojnie. Wszystko wskazuje na to, że samorządy zostaną uwolnione od pomocy publicznej w zakresie infrastuktury informatycznej.

Gminy planujące pozyskanie unijnych funduszy na projekty teleinformatyczne mogą spać spokojnie. Wszystko wskazuje na to, że samorządy zostaną uwolnione od pomocy publicznej w zakresie infrastuktury informatycznej.

Oznacza to, że przedsięwzięcia teleinformatyczne realizowane przez jst ze środków Regionalnych Programów Operacyjnych w latach 2007-2013 nie będą podlegać zasadom obniżonego dofinansowania.

Co prawda urzędy marszałkowskie i gminy wciąż czekają na wytyczne, które precyzyjnie określą katalog inwestycji w ramach RPO podlegających regułom pomocy publicznej, to jednak na podstawie fiszek negatywnych dotyczących udzielania dofinansowania na projekty informatyczne przygotowanych przez resort rozwoju regionalnego już teraz z pewnym prawdopodobieństwem można wywnioskować, że przedsięwzięcia te nie będą podlegać zasadom pomocy publicznej. 

Z fiszki wynika, że pomocą publiczną w zakresie infrastruktury teleinformatycznej miałyby zostać objęte wyłącznie podmioty prowadzące działalność gospodarczą w sektorze IT. „Fiszka negatywna obejmuje te rodzaje projektów z zakresu budowy społeczeństwa informacyjnego, które nie wiążą się z wykonywaniem działalności gospodarczej” – czytamy w jednaj z rubryk.

„Przesył danych przez sieci telekomunikacyjne stanowi działalność gospodarczą, dlatego fiszką negatywną objęte są jedynie takie projekty dotyczące infrastruktury telekomunikacyjnej, w których beneficjentem nie jest operator sieci”. Oznacza to, że sfinansowanie np. budowy sieci telekomunikacyjnej, której właścicielem będzie samorząd, ale która zostanie udostępniona innemu podmiotowi (operatorowi) będzie oceniane pod kątem występowania pomocy publicznej.

Podobnie odpowiedziała minister rozwoju regionalnego Grażyna Gęsicka podczas wtorkowego czatu z czytelnikami Serwisu Samorządowego PAP. Zdaniem Pani minister infrastruktura informatyczna nie będzie podlegała pomocy publicznej tylko wtedy gdy samorząd będzie ją oferował mieszkańcom bezpłatnie. – Jeżeli JST chce zarabiać np. na dostępie do sieci szerokopasmowej, musi się liczyć z obniżeniem współfinansowania tej inwestycji. Poziom dofinansowania musi być obliczony indywidualnie w zależności od parametrów inwestycji. Zwłaszcza poziomu przychodów jakie ma ona generować – tłumaczyła Gęsicka.

Zdaniem Małgorzaty Nogi, p.o. kierownika referatu ds. wyboru projektów w śląskim urzędzie marszałkowskim nie można traktować fiszki jako dokumentu obowiązującego: – Dla nas ważne są konkretne przepisy i rozporządzenia, i dopóki one nie zaczną obowiązywać nie możemy mówić o żadnych wiążących kwestiach. Z naszych informacji wynika, że do końca I kwartału 2008 r. zostaną przygotowane stosowne rozporządzenia i dopiero wtedy będziemy mogli coś więcej powiedzieć na ten temat.


Źródło: http://www.samorzad.pap.com.pl/