Nowy sprzęt sprawuje się dobrze

330 tysięcy złotych kosztowała specjalistyczna kosiarka do wykaszania wałów przeciwpowodziowych. Oddział buski Świętokrzyskiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w Kielcach ma ją do dyspozycji od 9 dni.

330 tysięcy złotych kosztowała specjalistyczna kosiarka do wykaszania wałów przeciwpowodziowych. Oddział buski Świętokrzyskiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w Kielcach ma ją do dyspozycji od 9 dni.

– Maszyna jest efektywna, kosi dziennie trzy hektary wałów, dlatego w przyszłym roku zdecydujemy się na zakup drugiej kosiarki – mówi Marek Gos, członek Zarządu Województwa, który w Grotnikach w gminie Nowy Korczyn sprawdzał, jak spisuje się nowy sprzęt.

Od kilku lat budżet państwa przekazuje za małe fundusze na utrzymanie urządzeń przeciwpowodziowych. Pieniędzy brakuje nawet na jednokrotne w ciągu roku koszenie wałów, chociaż zgodnie z normami wykaszanie powinno się odbywać dwa razy do roku. Zakup kosiarki miał rozwiązać problem wykaszania wałów przeciwpowodziowych w powiatach buskim i staszowskim, i jak pokazują pierwsze dni zakup okazał się słuszny.
– Maszyną dysponuje obecnie oddział buski Świętokrzyskiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych. Kosiarka jest w Grotnikach w gminie Nowy Korczyn. Jest testowana i wszystko wskazuje na to, że sprawdzian wypada bardzo dobrze. W ciągu dnia można nią wykosić 3 hektary wałów przeciwpowodziowych – mówi Marek Gos. – Maszyna ma dwa lata gwarancji i serwisu. Udało się wynegocjować dwa razy dłuży czas gwarancji niż normalnie jest udzielany na taki sprzęt. To ważne, bo pracując codziennie jest mocno eksploatowana.

Jak zapowiada Marek Gos w przyszłym roku Świętokrzyskiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych zamierza dokupić drugą kosiarkę do wykaszania wałów, co rozwiązałoby problem utrzymania wałów przeciwpowodziowych w naszym regionie. Planowany jest także zakup innej specjalistycznej kosiarki – pływającej, do usuwania roślinności pojawiającej się w zbiornikach retencyjnych i przeciwpowodziowych.