Marek Sawicki, Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi spotkał się z samorządowcami i rolnikami powiatów ostrowieckiego, opatowskiego sandomierskiego. Towarzyszyli mu: Magdalena Kędzierska, dyrektor Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, Czesław Siekierski, europoseł, pierwszy wiceprzewodniczący Komisji Rolnictwa Parlamentu  Europejskiego, posłowie Sejmu RP – Jarosław Górczyński i Mirosław Pawlak oraz członek Zarządu Województwa Świętokrzyskiego Kazimierz Kotowski.

Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi Marek Sawicki odniósł się do wprowadzenia embarga na polską wieprzowinę po ujawnieniu dwóch przypadków martwych dzików. –  Mimo intensywnych badan, kolejnych przypadków nie ma – powiedział. – Początkowo utworzyliśmy bardzo szeroką strefę buforową na wschodzie Polski, która teraz została zmniejszona. Ukraina do dziś nie wprowadziła złagodzenia, chociaż Rosja już to uczyniła.  
Marek Sawicki dużo mówił o nowych wyzwaniach polityki rolnej w latach 2014-2020. Przypomniał, że będzie uzupełniający nabór na działania młody rolnik, zwiększona zostanie premia do 100 tys. zł na beneficjenta. Będzie mogło z niej skorzystać około 8 tys. rolników. To środki przesunięte z mikroprzedsiębiorczości, których wykorzystanie jest niepewne. Przesunięte zostaną także kolejne środki na modernizację gospodarstw.        
Zasady kształtowania budżetu unijnego na środowiska wiejskie oraz podział środków na rolnictwo polskie wyjaśniał europoseł Czesław Siekierski. Członek Zarządu Województwa Świętokrzyskiego Kazimierz Kotowski odniósł się do  naszego funkcjonowania w Unii Europejskiej.
– Po tych dziesięciu latach, od 1 maja 2004 r., po okresie i programach jeszcze przed akcesją mamy na tyle wiedzy i doświadczenia, że na tej podstawie możemy budować nowe założenia i podejmować nowe wyzwania – powiedział. – Obecnie nie ma mowy o niewykorzystaniu środków Regionalnego Programu Operacyjnego. Te mechanizmy, uwarunkowania, sposoby organizacji, planowania, jak i dystrybucji środków poprzez przeprowadzane konkursy, oceny, wybory wniosków, przygotowanie ludzi dają dobre nadzieje na przyszłość.