– O 2 mld euro więcej w PROW – poinformował minister Marek Sawicki

– O 2 mld euro więcej w PROW – poinformował minister Marek Sawicki

25 sierpnia 2014r. z wizytą w regionie świętokrzyskim przebywał minister rolnictwa i rozwoju wsi Marek Sawicki. Spotkał się z mieszkańcami Pawłowa w powiecie starachowickim, w Ożarowie rozmawiał z rolnikami i przedsiębiorcami, a w Bilczy zapoznał się z działalnością największej grupy producentów funkcjonującej w rejonie Sandomierza. Minister mówił o embargo rosyjskim oraz nowej perspektywie Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2014 – 2020. Ministrowi towarzyszyli: marszałek Adam Jarubas, Kazimierz Kotowski, członek Zarządu Województwa, wicewojewoda świętokrzyski Grzegorz Dziubek, radny Sejmiku Wojciech Borzęcki oraz Ryszard Ciźla, prezes Świętokrzyskiej Izby Rolniczej.

– Intensywnie zabiegam w Komisji Europejskiej o rekompensaty z powodu embarga. Teraz proszę wszystkich o składanie wniosków i zgłoszeń swoich strat.  Na ich podstawie ocenimy i oszacujemy kwoty, które będą potrzebne. Dostałem informacje, że takie wnioski w Agencji Rynku Rolnego złożyło już prawie 2 tysiące rolników ze Świętokrzyskiego – mówił minister Marek Sawicki podczas spotkania w Pawłowie, w powiecie starachowickim.  – Zachęcam również do oddawania produktów na cele charytatywne, ponieważ tu rekompensaty będą wyższe. Już rozpoczęło się przekazywanie produktów na ten cel. Oddziały Caritasu, Banków Żywnościowych wiedzą jak to robić, kontaktują się z Agencją Rynku Rolnego, wskazują miejsca dostarczenia produktu. A za jakość produktu odpowiada rolnik, który dowozi towar pod wskazane miejsce. Produkt musi być wysokiej jakości – dodał minister.

Kolejnym punktem wizyty było spotkanie z rolnikami i lokalnymi przedsiębiorcami w Miejsko-Gminnym Ośrodku Kultury w Ożarowie, którzy pytali i mówili o swoich wątpliwościach związanych z rolnictwem i zabezpieczaniem  gospodarstw. Takie bezpieczeństwo ma zapewnić nowy fundusz ubezpieczeń od ryzyka rynkowego. – Mam zgodę koalicjanta na to nowe rozwiązanie i wierzę, że zacznie ono funkcjonować od stycznia – mówił minister Sawicki. W funduszu rekompensatę otrzyma rolnik, którego starty w danym roku stanowią 30-procent dochodu z ostatnich trzech lat. Taki rolnik musi mieć także podpisaną umowę z odbiorcą produktu.

Minister Sawicki przekazał także informacje na temat Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2014 – 2020.  – W nowej perspektywie unijnej mamy o 2 miliardy euro więcej, niż w poprzedniej – mówił Marek Sawicki, który dodał, że w sumie na rolnictwo będzie w tym nowym “rozdaniu” 42,6 miliardów euro, z czego 23,7 miliardów euro – na dopłaty bezpośrednie, 13,5 mld euro– rozwój obszarów wiejskich i 5,4 – mld euro na  programy dotyczące polityki spójności i programy operacyjne.

Członek Zarządu Województwa Świętokrzyskiego Kazimierz Kotowski zachęcał rolników, aby sięgali po pieniądze z PROW i dzięki nim dopasowywali swoje gospodarstwa do nowych wymogów i oczekiwań. –  Znam specyfikę rolnictwa i sadownictwa dlatego  łatwiej mi diagnozować wyzwania i problemy w tym obszarze gospodarki. – mówił Kazimierz Kotowski. – PROW w nowym okresie programowania to olbrzymia szansa na kontynuowania rozwoju nie tylko w obszarze rolnictwa.

Marszałek województwa Adam Jarubas wspomniał, że możliwe, iż w listopadzie podpisana zostanie z Komisją Europejską umowa dotycząca Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2014 – 2020.
– Mam nadzieję, że w listopadzie podpiszemy już program na kolejne lata na ponad 1 miliard 400 milionów euro. Mamy uwagi komisji i do września musimy się do niech odnieść. W programie jest bardzo dużo możliwości, aby pozyskać dofinansowanie na rozwój przedsiębiorczości na obszarach wiejskich – mówił marszałek Adam Jarubas, który także przekonywał rolników, aby składali wnioski w sprawie strat z powodu embargo. – W 2011 roku  wokół rekompensat przy warzywach skażonych bakterią e-coli było bardzo dużo polityki. To zaszkodziło. Dlatego chcemy tych błędów uniknąć i proszę o składanie powiadomień, żeby z tego mechanizmu skorzystać.

Wizytę w regionie ministra zakończyło spotkanie w Bilczy w powiecie sandomierskim, gdzie prężnie funkcjonuje największa grupa producentów w rejonie Sandomierza. Założona w 2010 r. produkuje 45 tysięcy ton jabłek rocznie na 1100 hektarach sadów. Dysponuje nowoczesną halą z częścią chłodniczą, która pomieści  20 tysięcy ton owoców. – Eksportujemy jabłka głównie do Europy Zachodniej, krajów bałkańskich i do Afryki – mówił Leszek Bąk, prezes grupy „Owoc Sandomierski”.

Rynki, na których bazuje grupa, wpisują się do nowych założeń Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz Ministerstwa Gospodarki, aby otwierać się na inne kraje. – Jestem dumny z tej grupy, ponieważ jest niezależna od Rosji. Takich odważnych jak Wy jest w Polsce zaledwie kilkadziesiąt grup producenckich – mówił minister Marek Sawicki. Wspomniał, że nowe możliwości dla polskich rolników stworzyła Białoruś. – Kraj otworzył swój rynek na polską wołowinę, cielęta, krowy mleczne. Polscy inwestorzy jadą do Białorusi i będą rozmawiać na temat wspólnych centrów składowych i logistycznych, aby polskie produkty mogły być sprzedawane na terenie całego kraju – dodał Sawicki.

Rolników, sadowników i przedsiębiorców Ryszard Ciźla, prezes Świętokrzyskiej Izby Rolniczej poinformował o pikiecie, która ma być zorganizowana w Brukseli. – Nie zgadzamy się na kwotę rekompensat, którą zaproponowała Komisja Europejska. Dlatego Krajowa Rada Izb Rolniczych organizuje wyjazd rolnikow do Brukseli – mówił Ryszard Ciźla.