Muzeum cysterskie powstaje w Koprzywnicy

Muzeum zostanie uruchomione przed zaplanowanymi na październik obchodami 800 – lecia tutejszego opactwa cysterskiego.
– Muzeum zacznie funkcjonować w najbliższym czasie, przed jesiennymi uroczystościami jubileuszowymi – zapowiada Marek Jońca, burmistrz Koprzywnicy, prezes Stowarzyszenia 800 – lecia Opactwa Cysterskiego “Ku Przyszłości”.

Muzeum zostanie uruchomione przed zaplanowanymi na październik obchodami 800 – lecia tutejszego opactwa cysterskiego.

– Muzeum zacznie funkcjonować w najbliższym czasie, przed jesiennymi uroczystościami jubileuszowymi – zapowiada Marek Jońca, burmistrz Koprzywnicy, prezes Stowarzyszenia 800 – lecia Opactwa Cysterskiego “Ku Przyszłości”. – Przygotowane są już piękne, cenne eksponaty.
Te eksponaty to między innymi: fragmenty kamieniarki z nieistniejących już skrzydeł klasztoru, ornaty, rękopisy i książki z biblioteki cysterskiej oraz naczynia liturgiczne. Pamiątki trzeba jeszcze uporządkować, pisać i umieścić w gablotach.

Siedzibą muzeum będzie przede wszystkim kapitularz, jedna z pierwszych odrestaurowanych części koprzywnickiego klasztoru. Teraz, w surowych, pieczołowicie odnowionych wnętrzach kapitularza odbywają się spotkania i konferencje naukowe.
Zabytki cysterskie można było obejrzeć podczas uroczystości towarzyszących pierwszej rocznicy funkcjonowania Stowarzyszenia “Ku Przyszłości”, w październiku 2005 roku. Prezentacja została przygotowana we współpracy z Muzeum Historycznym Miasta Tarnobrzega.
– Otrzymaliśmy wtedy wiele pochwał. Pozytywne opinie stały się dla nas inspiracją – mówi Marek Jońca. – Zachęciły nas do tego, aby już na stałe wyeksponować pamiątki pocysterskie oraz pokazać je mieszkańcom i pielgrzymom.

Utworzenie muzeum cysterskiego to tylko jeden z wielu planów stowarzyszenia “Ku Przyszłości”.
– Naszym celem jest dostosowanie klasztoru pocysterskiego do współczesnych potrzeb – wyjaśnia Marek Jońca. – Stawiamy na turystykę i rozwój ruchu pielgrzymkowego. Pragniemy, aby Koprzywnica była centrum centrum kultury cysterskiej. Chcielibyśmy, aby w pomieszczeniach poklasztornych, po odbudowie, było kilkadziesiąt miejsc noclegowych, aby w ogrodach pocysterskich kwitło życie sportowe i rekreacyjne. W dawnej szkole pocysterskiej, w dalszej perspektywie, planujemy utworzyć zakład leczniczo – opiekuńczy, pobytu stałego lub dziennego. Koncepcje są już gotowe. Złożyliśmy wstępne wnioski o dofinansowanie z Regionalnego Programu Operacyjnego. Naszymi zamierzeniami został zainteresowany minister kultury.

Źródło: www.echodnia.eu