Na turnieju rycerskim

Jacek Kowalczyk – dyrektor Departamentu Promocji, Edukacji, Kultury, Sportu i Turystyki uroczyście otworzył dziewiąty Turniej Rycerski o Miecz Króla Kazimierza Wielkiego w Szydłowie. Jacek Kowalczyk – dyrektor Departamentu Promocji, Edukacji, Kultury, Sportu i Turystyki uroczyście otworzył dziewiąty Turniej Rycerski o Miecz Króla Kazimierza Wielkiego w Szydłowie. Mieszkańcy Szydłowa oraz wielu turystów tłumnie zjechało na kolejny Turniej Rycerski o miecz Króla Kazimierza Wielkiego. Nie zabrakło wrażeń. Widowiskowe pokazy kaskaderów konnych oraz walki rycerzy przykuwały wzrok obserwujących z zapartym tchem widzów. Do tego każdy mógł się wyposażyć w niezbędny ekwipunek rycerski. Na całym turnieju odbyło się przynajmniej kilkadziesiąt mniejszych lub większych potyczek na szable i miecze. Nierzadko dochodziło do potyczek rodzinnych, w których ojciec musiał stawić czoło mężnemu synowi. Stoiska wystawowe uginały się pod ciężarem biżuterii, regionalnego rzemiosła oraz trunków. Prym wiodła tutaj oczywiście szydłowska śliwowica. Wielbicielom domowej kuchni serwowano najlepszy w regionie chleb żytni ze smalcem, oraz domowe pierogi. Pomimo mniejszej ilości chorągwi rycerskich niż w poprzednich latach zgromadzona publiczność gorąco dopingowała zbrojnych, którzy oprócz władania mieczem musieli też wykazać się dobrą celnością w turnieju łuczniczym. Dużym aplauzem cieszyły się brawurowe pokazy konne w wykonaniu kaskaderów konnych z grupy 13, oraz grupy Tabun, a także pokaz tańca dawnego w wykonaniu lubelskiego zespołu Belriguardo. Po bitwie o zamek oraz ścięciu Zbója Szydło, legendarnego założyciela miasta wszyscy uczestnicy Turnieju bawili się tarnobrzeskim zespołem Galeria. Źródło: www.echodnia.eu