Najdłuższa ścieżka rowerowa w kraju coraz bliżej

Coraz dalej posuwają się prace nad najdłuższą trasą rowerową w Polsce. Szlak będzie wiódł przez teren pięciu województw Polski Wschodniej. W samym tylko województwie świętokrzyskim będzie miała długość blisko 186 kilometrów.

Cała trasa będzie miała rekordową długość blisko 1500 kilometrów. Podróż rowerem będzie można rozpocząć w województwie warmińsko – mazurskim, poprzez podlaskie, lubelskie, podkarpackie a aż do świętokrzyskiego. Docelowo, ścieżka rowerowa ma zostać zakończona między 2013 a 2015 r. Dokładny czas realizacji inwestycji zależy jednak od stopnia zaawansowania prac w poszczególnych regionach partycypujących w projekcie. W województwie świętokrzyskim prace nad nią są najbardziej zaawansowane. – Przygotowywane jest studium wykonalności – mówi Jan Maćkowiak, członek Zarządu Województwa Świętokrzyskiego  – Wszystkimi procedurami przetargowymi oraz wyłonieniem wykonawcy zajmuje się Świętokrzyski Zarząd Dróg Wojewódzkich – dodaje.

Wytyczona jest już dokładna trasa, jaką rowerzyści przejadą przez województwo świętokrzyskie. Wjadą w jego granice od strony Sandomierza, przez Samborzec i dalej, Koprzywnicę. Następne w kolejności są Iwaniska w powiecie opatowskim. W powiecie staszowskim będzie to Bogoria, Raków i Pierzchnica. Kolejny przystankiem będzie powiat kielecki a więc Daleszyce, Kielce, Piekoszów, Strawczyn, Miedziana Góra, Mniów i Radoszyce. Podróż przez województwo świętokrzyskie zakończy się w Końskich. Najtrudniejsze, zdaniem Jana Maćkowiaka, w ustaleniu tej trasy była strona techniczna. – Chcieliśmy aby wiodła ona w jak najmniejszym stopniu przez drogi krajowe i wojewódzkie. Ostatecznie trasa przebiegać będzie w większości przypadków przez drogi leśne i polne, które oczywiście zostaną przystosowane dla ruchu rowerowego – mówi Jan Maćkowiak – Staraliśmy się również, aby na trasie znalazły się atrakcyjne miejsca, w sensie turystycznym.

Zainteresowanie gmin udziałem w projekcie było bardzo duże. Zyskają one zarówno w sensie promocyjnym, jak również dzięki zwiększonemu ruchowi turystycznemu. Ze względów finansowych i logistycznych, trasa nie mogła jednak przebiegać przez terytorium wszystkich zainteresowanych samorządów. Gminy, w których granicach będzie znajdować się ścieżka rowerowa, będą partycypować w kosztach. – Chcemy żeby gminy przez które przebiegać będzie trasa, łożyły między innymi na utrzymanie ścieżek na czas trwania projektu – mówi Jan Maćkowiak.

Wspólny projekt pięciu wschodnich województw jest największą tego typu inwestycją w Polsce. Koszty po stronie województwa świętokrzyskiego wyniosą około 300 milionów złotych. Jednak bardzo korzystny jest w tym przypadku udział środków unijnych. UE pokryje 85% wydatków.