Śmieci górą

Najpóźniej do 17 grudnia 2007 roku poszczególne rady gmin powinny były przyjąć i opublikować w Dzienniku Urzędowym nowe górne stawki opłat za odbieranie odpadów komunalnych.

 Najpóźniej do 17 grudnia 2007 roku poszczególne rady gmin powinny były przyjąć i opublikować w Dzienniku Urzędowym nowe górne stawki opłat za odbieranie odpadów komunalnych. 

 Art. 6 ust. 2 ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach stanowi podstawę do określenia przez radę gminy w drodze uchwały (aktu prawa miejscowego) górnych stawek opłat ponoszonych przez właścicieli nieruchomości za usługi odbierania odpadów komunalnych od tych właścicieli lub opróżniania zbiorników bezodpływowych i transportu nieczystości ciekłych. Wykonanie upoważnienia ustawowego oznacza, iż rada gminy taką uchwałę musiała już podjąć w momencie wejścia tego przepisu w życie, czyli 13 października 2005 r. Teraz jednak powinna była ją zmienić i stawki nieco podnieść. Wszystko to z powodu zmiany zupełnie innych przepisów.

 Otóż od 1 stycznia 2008 r. obowiązuje zmienione w minionym roku rozporządzenie Rady Ministrów z 20 grudnia 2005 r. w sprawie opłat za korzystanie ze środowiska. Nowela z 6 czerwca 2007 r. opublikowana została z dużym wyprzedzeniem, bo w DzU nr 106 pod poz. 723. Wszyscy mogli się przygotować na wprowadzenie stosownych zmian. A należało nimi objąć również górne stawki opłat za odbieranie odpadów komunalnych.

 Nowela bowiem wprowadziła nowe stawki opłat za korzystanie ze środowiska, w tym za składowanie odpadów komunalnych. Z kwoty 15,71 zł za tonę stawka poszła w górę prawie 4-krotnie, osiągając wysokość 75 zł za tonę. Chodzi przede wszystkim o niesegregowane (zmieszane) odpady komunalne (kod 20 03 01), choć inne rodzaje odpadów komunalnych również sięgnęły kwoty 75 zł. Wzrost tych opłat ma w praktyce rzeczywiste przełożenie na cenę składowania odpadów na wysypisku. Cena ta bowiem najczęściej automatycznie wzrasta o wielkość opłaty; stąd zapowiadane przez przedsiębiorców zmiany stawek usług odbierania odpadów i ich wzrost.

 Wzrost ten jednak nie może nastąpić, dopóki rada gminy nie przyjmie stosownej uchwały uwzględniającej odpowiedni wzrost stawek opłat.

 Uchwała rady gminy określa bowiem stawki maksymalne, stawki górne lub też, inaczej mówiąc, cenę maksymalną, a strony umowy o odbieranie odpadów komunalnych tak ustalonej stawki nie mogą przekroczyć. Jeżeli zatem dotychczasowa stawka wynosiła 8 zł netto i rada gminy jej nie zmieniła, to od 1 stycznia przedsiębiorca nie może naliczać wynagrodzenia za swoje usługi w wysokości wyższej niż ta stawka. Wzrost cennika powyżej tej kwoty i obciążenie właścicieli nieruchomości stawką wyższą skutkować będzie nieważnością umowy w części przekraczającej tą stawkę. Nieważność taka wynika z art. 58 kodeksu cywilnego.

 Właściciele nieruchomości są zatem chronieni przez uchwałę w sprawie górnych stawek. Jeśli rada gminy uchwały nie zmieni, przedsiębiorca nie będzie mógł obciążać usługobiorców wyższymi stawkami. W związku z tym przedsiębiorca może jednak ponieść szkodę, rzeczywistą stratę, w wysokości równej różnicy opłat za korzystanie ze środowiska sprzed zmiany i po zmianie. W takim wypadku powstaje również pytanie: kto miałby tę szkodę przedsiębiorcy naprawić?

 Pytanie na pozór proste staje się trudne w odpowiedzi. Czyżby bowiem należało uznać, iż gmina ponosi odpowiedzialność odszkodowawczą z tytułu szkody wyrządzonej przedsiębiorcy z powodu nieprzyjęcia odpowiedniej zmiany uchwały? Na pewno tezy takiej nie można sformułować w każdym wypadku.

 Po pierwsze: przepisy nie wskazują wprost, co stanowi podstawę dla ustalenia górnych stawek opłat. Po drugie: nie określają również terminu, w jakim stawki powinny zostać przyjęte. Po trzecie: przyjęcie uchwały to jedno, a jej opublikowanie to drugie, to ostatnie natomiast obciąża wojewodę.

 Jeśli jednak przedsiębiorca wykaże, że obowiązująca uchwała w sprawie górnych stawek opłat jest niezgodna z prawem, ponieważ nie uwzględnia rozporządzenia w sprawie opłat za korzystanie ze środowiska oraz innych regulacji prawnych mających wpływ na ustalenie kosztów jego działalności w zakresie odbierania odpadów komunalnych, gmina może stać się adresatem powództwa o odszkodowanie.

 Źródło : Rzeczpospolita