Czego uczą w szkołach, a co się liczy?

Czego uczą w szkołach, a co się liczy?

Od dłuższego czasu w rozmowach o młodzieży i o edukacji przewija się temat tego jak to, czego uczy się obecnie w szkołach, ma się do potrzeb rynku pracy. Zaskakująco często dyskusje te sprowadzają się do smutnych wniosków, że system edukacji nie nadąża za dynamicznie zmieniającą się rzeczywistością wokół nas, a szczególnie za rynkiem pracy. Świadectwo z paskiem? Dobrze zdana matura? Tytuł magistra? Wszystko, co jeszcze naszym rodzicom gwarantowało „wyjście na ludzi”, zdobycie dobrej pracy i ułożenie sobie życia, obecnie gwarantuje znacznie mniej.

I choć okazuje się, że ponad 50 proc. firm ma problemy z pozyskaniem specjalistów wąskich dziedzin, a ponad 40 proc. z pozyskaniem osób z wykształceniem technicznym, to już nie tylko wiedza i umiejętności decydują o zatrudnieniu. Najbardziej poszukiwane obecnie kompetencje to orientacja biznesowa, umiejętności komunikacyjne i interpersonalne oraz otwartość na zmiany i elastyczność. Jako kolejne wymieniane są umiejętności przywódcze i zdolność do współpracy w grupie (źródło: Prognoza na 2016, HRM Partners, 2015, http://www.pulshr.pl/)

Brzmi przerażająco, prawda? Bo gdzie młodzież ma zdobyć te „kompetencje XXI wieku”, jeśli często w szkole, przez chociażby podstawę programową, nie ma do tego warunków?

Problem ten dostrzegła organizacja Social Wolves, która od dwóch lat organizuje ogólnopolską olimpiadę pt.: „Zwolnieni z teorii”. Do olimpiady zgłaszają się zespoły młodzieży, które chcą zrealizować jakiś projekt społeczny (czyli angażujący innych ludzi). Młodzi ludzie biorą odpowiedzialność za całość przedsięwzięcia; za jego planowanie, realizację, promocję. Po pomyślnie przeprowadzonych działaniach mają szansę dostać się do grona najlepszych i otrzymać certyfikat poświadczający umiejętności managerskie.

Osobiście jestem zachwycona ideą „Zwolnieni z teorii” i wdzięczna za zmianę w myśleniu o edukacji jaką wprowadza.

Miałam olbrzymią przyjemność poznać w ostatnich tygodniach dwie grupy, które z dużym powodzeniem realizują swoje plany w ramach olimpiady – „YouthSapiens – młodzież rozumna” i „Weź się za siebie!”. Obie grupy są z Ostrowca Świętokrzyskiego, który powoli kreuje się w mojej głowie jako zagłębie aktywnych młodych ludzi. Działając uczą się, zdobywają doświadczenie i nowe umiejętności, ale robią także coś o wiele ważniejszego – pokazują swoim rówieśnikom, że aby osiągnąć w życiu coś, o czym się marzy, trzeba podjąć ryzyko i po prostu działać.
 Czego uczą w szkołach, a co się liczy?

Należą im się olbrzymie gratulacje, które mogą Państwo wyrazić klikając na ich strony (ilość ‘lajków’ na FB to jedno z kryterium ukończenia olimpiady). Pomóżmy im wygrać:

Świętokrzyski Informator Samorządowy “Nasz Region” – marzec 2016