Zgodnie z projektem nowej ustawy o finansach publicznych samorządy będą musiały uchwalać budżety do 31 stycznia. Możliwe jednak, że w tym roku większość jednostek będzie chciała z tym zdążyć jeszcze przed końcem grudnia – zanim reforma finansów na dobre zacznie obowiązywać.

Zgodnie z projektem nowej ustawy o finansach publicznych samorządy będą musiały uchwalać budżety do 31 stycznia. Możliwe jednak, że w tym roku większość jednostek będzie chciała z tym zdążyć jeszcze przed końcem grudnia – zanim reforma finansów na dobre zacznie obowiązywać. Przygotowana w Ministerstwie Finansów nowa ustawa o finansach publicznych przewiduje zmianę terminów dotyczących uchwalania przez samorządy budżetów. Zgodnie z rządową propozycją rada będzie musiała decyzję w tej sprawie podjąć najpóźniej 31 stycznia danego roku budżetowego. W innym przypadku plan finansowy zostanie narzucony przez RIO. – Narzucenie większej dyscypliny samorządom jest dobrym pomysłem – uważa Anna Łukasiewicz, skarbnik Słupska. – Z własnego doświadczenia wiem, a na przykład tegoroczny budżet miasta został uchwalony jeszcze w styczniu, że pełne i prawidłowe wykonanie zadań inwestycyjnych jest łatwiejsze w przypadku, gdy budżet jest uchwalany najpóźniej na samym początku roku. – Wiemy jak trudno jest obecnie rozstrzygnąć przetarg, jakie są problemy z wykonawcami, a ustawa o zamówieniach publicznych trzyma nas krótko – jeżeli przetarg jest rozstrzygnięty bardzo późno mogą pojawić problemy z realizacją inwestycji – podkreśla Anna Łukasiewicz. Przyznaje, że przetargi mogły być ogłaszane nawet przy prowizorium budżetowym, jednak w jej opinii dopiero uchwalony budżet daje komfort spokojnego prowadzenia inwestycji. Zdaniem skarbnik Słupska 31 stycznia na podjęcie ostatecznej decyzji przez organ stanowiący jest terminem jak najbardziej realnym. – Proszę zwrócić uwagę, że projekty uchwał są przedstawiane do 15 listopada i pozostaje 2,5 miesiąca na decyzję. Poza tym praca nad budżetem rozpoczyna się zdecydowanie wcześniej, w naszym przypadku już w maju – tłumaczy. Zmiana ustawy o finansach publicznych będzie wiązała sie jednak z jeszcze jedną kwestią. Aby mieć możliwość zastosowania w uchwale budżetowej reguł znanych już przynajmniej od roku, samorządy będą chciały zdążyć z ustaleniem planu finansowego nie tylko do końca stycznia, ale także zanim nowa ustawa o finansach publicznych zacznie obowiązywać, a więc przed 31 grudnia 2007. – Gdy czytam zapowiedzi MF, iż wydatki bieżące nie będą mogły być pokrywane z dochodów bieżących, albo że współczynnik zadłużenia będzie indywidualny dla każdej jednostki, to obawiam się, że samorządy jeżeli nie zdążą z budżetem do końca roku, w przyszłym mogą mieć problem ze sprawnym dostosowaniem się do nowych zasad – zauważa Anna Łukasiewicz.

Źródło: http://samorzad.pap.com.pl