Dymarki Świętokrzyskie

Pokazy tradycyjnego wytopu żelaza i pokazy gladiatorów oraz rozpalenie świętego ognia i wieczorny marsz z Łyśca do Nowej Słupi, to atrakcje jakie  przygotowano na czterdzieste drugie Dymarki Świętokrzyskie. Imprezie która odbędzie się 16 i 17 sierpnia w Nowej Słupi, patronuje marszałek Województwa Świętokrzyskiego Adam Jarubas.

Pokazy tradycyjnego wytopu żelaza i pokazy gladiatorów oraz rozpalenie świętego ognia i wieczorny marsz z Łyśca do Nowej Słupi, to atrakcje jakie  przygotowano na czterdzieste drugie Dymarki Świętokrzyskie. Imprezie która odbędzie się 16 i 17 sierpnia w Nowej Słupi, patronuje marszałek Województwa Świętokrzyskiego Adam Jarubas.

 

Tegoroczne Dymarki Świętokrzyskie, czyli po­kazy wytopu żelaza metodą sprzed 2 tysięcy lat odbędą się pod znamiennym hasłem: żela­za, chleba i igrzysk.

Organizatorzy imprezy, pragną przy­bliżyć okres, w którym na świętokrzyskiej ziemi działały te prymitywne piece hutnicze. Chcą pokazać nie tylko, co działo się u nas – barba­rzyńców, ale także na tere­nie imperium.

Stąd pomysł na zorganizo­wanie dwóch obozów: barba­rzyńców i legionistów. Życie w każdym z nich będzie koncen­trowało się, na czym innym: w barbarzyńskim obozie będzie można podziwiać pracę daw­nych rzemieślników: garnca­rzy, tkaczy, bednarzy, kaletni­ków. Legioniści żyją innymi sprawami, więc u nich ważniej­sze jest przygotowanie do wal­ki.

Przedstawione zostaną działania sądów w obu tych środowiskach, by ludzie uświadomili sobie różnice. Ci, którzy widzieli sąd w poprzednich edycjach dymarek będą za­skoczeni.

Ale by  się dowiedzieć, jakie niespodzianki szykują organizatorzy trzeba przybyć do Nowej Słupi.

W  programie Dymarek zaplanowano autentyczne igrzyska: grupa gladiatorów z Czech da pokaz walk. Rozegrane zostaną także bitwy między bar­barzyńcami a Rzymianami.

Ponieważ w starożytności obie strony chętnie sięgały po czary i gusła nie zabraknie i ta­kich pokazów. Zobaczymy, w jaki sposób wrogie strony chciały zapewnić sobie powodzenie używając do tego celu czarnej magii. Zaklinać los, a także udzielać porad medycz­nych będzie wróżka Hersilia Sabina.

Atrakcją tegorocznych wydarzenia ma być rozpalenie świętego ognia na Łyścu. Pochód wojów, westalek i żołnierzy ma wyruszy na górę, by po rozpaleniu ognia wraz z zapadającym zmierzchem wrócić na piecowisko.

Oczywiście głównym tema­tem dymarek są pokazy wyto­pu żelaza, odbywać się one będą na piecowisku, w których w tym roku uczestniczył będzie ich odkryw­ca prof. Marian Bielenin.

Pokazom towarzyszyć będą koncerty. W sobotę na scenie pod lasem usłyszymy folkowy zespół Beltaine grający celtycko-irlandzką muzykę, później wystąpią kabaret Długi oraz Kasia Cerekwicka. W niedzielny wieczór gwiazdą będzie zespół Perfect.