Park Legend (3)

Park Legend w Nowej Słupi zaprasza turystów

Od 1 sierpnia możemy zwiedzać miejsce, jakiego w naszym regionie jeszcze nie było. Kino dookólne, kino 3D, podróż w okularach VR na miotle czarownicy i technologie znane z koncertów Madonny. Tak prezentuje się najnowsza atrakcja w sercu Gór Świętokrzyskich – Park Legend w Nowej Słupi. 


Dla znawców tematu promocji miejsc Park Legend w Nowej Słupi to marketingowa „kropka nad i”. Był to ostatni niezrealizowany punkt strategii rozwoju turystyki, który długo pozostawał w sferze marzeń Regionalnej Organizacji Turystycznej Województwa Świętokrzyskiego. Ale ostatecznie udało się pozyskać partnera czyli Miasto i Gminę Nowa Słupia oraz pieniądze z Unii Europejskiej. Tak powstał supernowoczesny obiekt naszpikowany technologiami przyszłości, w którym pokazywane są najbardziej znane świętokrzyskie legendy, między innymi o Sabatach Czarownic, o Pielgrzymie, o założeniu Kielc, o Halinie Krępiance z Sandomierza, o zbójach Kak-u i Madeju.

Gości przywita Pielgrzym, któremu głosu i wizerunku użyczył lider grupy TSA, Marek Piekarczyk. To on, jako głos i obraz, wraz z czarownicą będzie oprowadzał gości po salach. I to salach niezwykłych. W sali Sabatu Czarownic obejrzymy sabat na dookólnym ekranie. W sali legendy o dwóch siostrach, zobaczymy je w lustrze wody. W pewnym momencie w kolejnej sali otworzą się drzwi i wówczas przemówią do nas duch królowej Bony i Baldwina Ossolińskiego, pana na zamku Krzyżtopór. Oba zamki w miniaturze zresztą także zobaczymy. A chwilę potem wejdziemy do lochów Sandomierza, aby w technologii Peper’s Ghost, stosowanej na koncertach Madonny, zobaczyć ducha Haliny Krępianki. Chwilę potem zacznie cuchnąć siarką, zrobi się gorąco, zazgrzytają stare łańcuchy i otwarte zostaną wrota piekieł, gdzie wśród jęków potępionych zobaczymy samego Lucyfera oraz słynne Madejowe łoże.

Wielkim hitem Parku Legend jest dziewięć foteli z zestawem okularów VR, w którym po założeniu zaczynamy lecieć na miotle, oglądając wokół siebie pełną sferę. Fotel rusza się na wszystkie strony, a my wylatujemy z Jaskini Raj, lecimy nad Chęcinami, Górami Świętokrzyskimi, aby wylądować na Sabacie Czarownic. Dzieciaki będą mogły także stanąć przed dwiema kamerami i po wybraniu opcji stroju zobaczyć siebie na ekranie na przykład w stylizacji czarownicy. Co więcej, takie zdjęcie będą mogły sobie wysłać e-mailem prosto na swoją skrzynkę.

A na koniec jeszcze jedna gratka, czyli kilkuminutowy seans w kinie 3D, podczas którego obejrzymy największe atrakcje turystyczne całego województwa. A to wszystko to wciąż zaledwie część niespodzianek, jakie czekają na turystów w Parku Legend.

Więcej na temat parku, ceny biletów i rezerwacje