“Karp z Rudy Malenieckiej”, “Salceson kurozwęcki ” i “Truskawka Bielińska” zyskały jednogłośną akceptację Rady ds. Produktu Regionalnego i Tradycyjnego Województwa Świętokrzyskiego i od dziś oczekują na wpisanie na listę produktów tradycyjnych.

“Karp z Rudy Malenieckiej”, “Salceson kurozwęcki ” i “Truskawka Bielińska” zyskały jednogłośną akceptację Rady ds. Produktu Regionalnego i Tradycyjnego Województwa Świętokrzyskiego i od dziś oczekują na wpisanie na listę produktów tradycyjnych.

– Hodowany przez nas karp królewski wzrasta w środowisku naturalnym, dzięki czemu ma znakomite walory smakowe – zachwalał Marek Grzegorczyk współwłaściciel gospodarstwa rybackiego, które wnioskowało o wpisanie karpia z Rudy Malenieckiej na listę produktów regionalnych. – Mamy bogatą tradycję, sięgającą roku 1912. Wtedy ówczesny właściciel Rudy Felicjan Jankowski sprowadził prof. Franciszka Staffa, oddając mu do dyspozycji budynki i otaczające tereny – tłumaczył Marek Grzegorczyk – Zowocowało to powstaniem Doświadczalnej Stacji Rybackiej, w której wyhodowano karpia królewskiego z małą ilością łusek. Od tej pory nasz karp cieszy się ogromnym powodzeniem, również w krajach Europy Zachodniej.
Rada zopiniowała wniosek pozytywnie.

Kolejnym prezentowanym towarem był “salceson kurozwęcki” produkowany przez Małgorzatę i Stanisława Mazurów. Wytwarzaniem wędlin na potrzeby własne i okolicznych gospodarstw zajmował się ojciec pani Małgorzaty. Szczególnym powodzeniem cieszył się salceson, zwany przez mieszkańców “palce lizać”.  – Dobre jakościowo mięso z indywidualnego chowu, tradycyjna receptura i metody wytwarzania to nasz przepis na sukces – mówiła pani Małgorzata. Po jednogłośnej akceptacji wniosku o wpisanie “salcesonu kurozwęckiego” na listę produktów regionalnych, członkowie Rady zasugerowali zwiększenie produkcji i reklamowanie go na forum ogólnopolskim.

Ostatnim artykułem, który wpisano na listę produktów tradycyjnych była „Truskawka Bielińska”. Uprawa tego wyjątkowo smacznego owocu rozpoczęła się w latach 50-tych ubiegłego wieku. Szybko okazało się, że sprowadzonej z Niemiec odmianie “Senga-Sengana” wyjątkowo sprzyja lokalny, bielińskim mikroklimat.
W miarę upływu czasu uprawa truskawki nabierała coraz większego znaczenia, stając się motorem rozwoju ekonomicznego gminy. Obecnie „Truskawka Bielińska” to nie tylko przysmak goszczący na naszych stołach, ale również element życia kulturalnego mieszkańców gminy. Pojawia się w ludowej twórczości, na jej cześć organizuje się święta takie jak: “Dzień Świętokrzyskiej Truskawki”, “Mistrzostwa Świata w Szypułkowaniu Truskawek”, imprezę kolarską “Truskawkowy Szus” czy konkurs kulinarny “Świętokrzyskie DeserEXPO” promujący potrawy z owocami.

Przedstawiciele Rady ds. Produktu Regionalnego i Tradycyjnego Województwa Świętokrzyskiego wyrazili nadzieję, że otrzymanie miana produktu tradycyjnego to kolejny krok w stronę promowania znakomitych świętokrzyskich wyrobów nie tylko na rynku ogólnopolskim, lecz także międzynarodowym.