Bałtów Polska W Miniaturze

Turystyczna potęga z dinozaurem w tle

To ponad stu hektarowa powierzchnia z bardzo różnorodną ofertą. Atrakcje znajdują tu nie tylko fani prehistorycznych stworzeń. Na turystów czekają także zwierzęta, kolejka górska, park rozrywki, wioska czarownic, stoki narciarskie oraz miniatury polskich zamków i pałaców. Otoczony zielonymi wzgórzami, położony w widłach rzeki Kamiennej – Bałtowski Kompleks Turystyczny jest idealnym miejscem do wypoczynku i rodzinnej zabawy.

 

Jeszcze 15 lat temu w Bałtowie, oprócz podziwiania uroków krajobrazu nie było co robić. Teraz to miejsce kipi życiem przez cały rok. Obecnie to największy kompleks turystyczny nie tylko w regionie, ale i w kraju, znany w całej Polsce. Dzięki Bałtowskiemu Kompleksowi Turystycznemu cała gmina zyskuje, zyskuje także region.

Na początku były dinozaury…
Zaczęło się od tego, co ziemia świętokrzyska w sobie kryje, czyli skamieniałości, pozostałości po zwierzętach, które kiedyś tu żyły. – Odnalezienie tropów dinozaurów oraz spotkanie dwóch osób, naukowca Gerarda Gerlińskiego i biznesmena Piotra Lichoty, zdecydowały o powstaniu tego miejsca. Na dalszy rozwój wpłynęła pasja, intuicja, obserwacja rynku, także rosnące oczekiwania turystów – mówi Monika Pękala z Działu Marketingu Bałtowskiego Kompleksu Turystycznego. Na przestrzeni 15 lat obok Jura Parku powstał Park Rozrywki, Zwierzyniec Bałtowski, Stacja Narciarska, Kraina Koni i Polska w Miniaturze. Chcąc zostać w Bałtowie dłużej można zatrzymać się w komfortowych domkach wypoczynkowych.
– Zdecydowanym krokiem do przodu była budowa zwierzyńca. Cieszy się on ogromnym powodzeniem, umożliwiając kontakt ze zwierzętami z różnych kontynentów, które są na wyciągnięcie ręki. Nie ma czegoś takiego w regionie – mówi Monika Pękala. Wielkie znaczenie w rozwoju Bałtowa miało także otwarcie stacji narciarskiej Szwajcaria Bałtowska. – To przełamało naszą sezonowość. Nie musimy zamykać obiektu. Zwiększył się ruch turystyczny, wzrosło zatrudnienie – mówi. Zaczęło się od dwóch tras narciarskich i wyciągu orczykowego, później postała trasa z wyciągiem krzesełkowym. Aktualnie jest pięć tras, z profesjonalną obsługą, wypożyczalnią sprzętu, szkółką narciarską. Aby zapewnić zimowe atrakcje dzieciom powstała wioska Świętego Mikołaja, która po sezonie zamienia się w Wioskę Czarownic. Wraz z uruchomieniem najnowszej atrakcji z kolei krzesełkowej można korzystać cały sezon. Na końcu trasy znajduje się rozległy taras widokowy.  

Jeden dzień to mało?
Dynamicznie rozwijający się kompleks w Bałtowie jest najczęściej odwiedzaną atrakcją turystyczną w regionie i wzorem, jak z sukcesem inwestować w turystykę. – Od czasu, kiedy Bałtów był tylko Jura Parkiem i można go było zwiedzić w 1,5 godziny, kompleks tak się rozwinął, że musieliśmy stworzyć bazę noclegową, aby turyści mieli nieograniczony czas na zwiedzanie – mówi Monika Pękala. – Całość można zwiedzić w jeden dzień ale z doświadczenia wiem, że fajnie jest spędzić u nas dwa dni, tym bardziej, że wszytko jest na miejscu, także świetna gastronomia – mówi.
Bałtów najczęściej odwiedzają mieszkańcy województwa mazowieckiego, świętokrzyskiego oraz województw ościennych. – Turyści sami wyszli z propozycją, aby stworzyć bilet kompleksowy, który ułatwia zwiedzanie i jest korzystny cenowo. Dodatkowym bonusem jest to, że jeśli ktoś przyjeżdża do nas, kupuje bilet i nocuje, następnego dnia korzysta ze wszystkiego bez limitu – mówi Monika Pękala. Powodem  przyjazdów najczęściej są dzieci. – Mój syn bardzo lubi dinozaury. W Jura Parku jesteśmy po raz drugi, ale planujemy zwiedzić cały kompleks. Mamy na to cały dzień – mówi pani Sara, która na co dzień mieszka z rodziną we Włoszech. Kompleks odwiedzają nie tylko grupy szkolne czy rodziny z dziećmi. Wśród turystów spotkać można było także grupę seniorów z Pruszkowa. – Jesteśmy po raz pierwszy, ale z pewnością wrócimy tu z wnuczkami – mówią państwo Ewa i Piotr.

Bałtów nie do poznania
Bałtowski Kompleks to turystyczna marka naszego regionu i przykład na to, jak dobrze zarządzany obiekt nie tylko przyciąga tłumy turystów, ale jest też najskuteczniejszym antidotum na bezrobocie. Dziś pracuje w nim kilkuset mieszkańców gminy Bałtów. Park okazał się takim sukcesem, że „wymusił” na jego założycielu kolejne inwestycje. Dziś można tu zwiedzać prehistoryczne oceanarium, oglądać zwierzęta w zoo, jeździć konno, a w okresie zimowym szusować na stokach. Milowym krokiem dla lokalnego środowiska była decyzja o modernizacji drogi 754 – dojazdowej do kompleksu. W momencie kiedy Stowarzyszenie Delta stworzyło w Bałtowie Park Jurajski, wielu przedsiębiorców zaczęło w tym miejscu inwestować własne pieniądze, tak było m.in. z Zajazdem pod Czarcią Stopką. – Już na samym początku widzieliśmy w tym miejscu przyszłość. Jesteśmy na rynku 13 lat, dobrze prosperując. Bałtów cały czas się rozwija, pięknieje. Właśnie trwa przebudowa drogi, więc będzie jeszcze lepiej – mówi Dorota Kiljan, współwłaściciel lokalu.
Najnowszą atrakcją Bałtowa jest galeria miniatur polskich zamków i pałaców wykonanych w skali 1:25. Choć tego typu miejsc jest już kilka w Polsce, to w Bałtowie jest naprawdę wyjątkowe, ulokowane w naturalnym krajobrazie. – Nie chcieliśmy, aby był to zwykły park miniatur. Po pierwsze postawiliśmy na polskie zamki i pałace. Po drugie figury nie stoją przypadkowo. Na obszarze kształtem przypominającym Polskę, z uwzględnieniem krain geograficznych i rzek, zamieściliśmy 48 eksponatów w miejscach gdzie one faktycznie się znajdują. Każdy znajdzie tu jakąś perełkę ze swojego regionu i to bardzo cieszy naszych turystów – mówi Monika Pękala. – To co nas wyróżnia to także przewodnicy, którzy znają wiele ciekawych historii i tajemnic dotyczących naszych zabytków – dodaje.
Bałtów to miejsce cieszące się ogromną popularnością, angażujące lokalną społeczność i generujące z roku na rok większe zyski. Pomysłów na dalszy rozwój tego, ważnego miejsca na  turystycznej mapie Świętokrzyskiego, nie brakuje. Jednym z nich jest stworzenie obiektu zadaszonego, z którego turyści mogliby korzystać cały rok. Czy będą to kolejne baseny mineralne? Mieszkańcy i podróżni przekonają się niebawem.

Lokalizacja