Już po raz trzeci Oddział Świętokrzyski PTTK w Kielcach, organizuje  w styczniu Zimowy Maraton Świętokrzyski. Rozmowa z Beatą Milewicz, współorganizatorką  przedsięwzięcia.

Marzena Sobala: – To maraton dla wytrwałych, ale także osób dobrze przygotowanych do biegania w warunkach zimowych…
Beata Milewicz: –  Takie jest założenie. Otwieramy sezon dla biegaczy i piechurów. To impreza kwalifikowana, organizowana pod kątem treningu i przygotowania do sezonu letniego. Biorą w niej udział tylko dorosłe osoby. Zależy nam, aby stawała się z roku na rok imprezą bardziej popularną wśród biegaczy i znaną  coraz większej ilości osób.
– Tak się właśnie dzieje. Z roku na rok zgłasza się do Maratonu większa liczba biegaczy.
 – Rzeczywiście, w tym roku zarejestrowaliśmy 500 osób, w ubiegłym było ich  400, podczas gdy  w pierwszym maratonie wzięło udział 200 osób. W tym roku mamy zgłoszenia  ze wszystkich województw. Oznacza to, że docieramy  z promocją Gór Świętokrzyskich i województwa w każdy zakątek Polski. A to jest główny cel organizowania Maratonu Zimowego. Przez całą trasę świętokrzyskimi szlakami, nagrywamy  film, który ukazuje nie tylko wysiłek biegaczy, ale także trasę imprezy, atrakcje Gór Świętokrzyskich i okolic Kielc. Nasza zimowa propozycja każdego roku wywołuje więcej pozytywnych informacji w mediach i  serwisach społecznościowych. Gotowy film pokazujemy w Internecie, obdarowujemy uczestników Maratonu, przekazujemy redakcjom. Film udowadnia,  że Góry Świętokrzyskie wcale nie są takie małe i że każdego roku można je odkrywać na nowo.
– Listy startowe zapełniły się podobno w niespełna 4 minuty od momentu ogłoszenia?
– Tak, to swoisty rekord. Świadczy o tym, że organizacja Maratonu Zimowego była dobrym pomysłem, że Góry Świętokrzyskie przyciągają swoją urodą,  ale także o tym, że PTTK w sposób odpowiedni zadbało o promocję i logistykę całego przedsięwzięcia. Spodziewamy się, że impreza będzie się dalej rozwijała, ale musimy dostosować do liczby uczestników jej organizację.
W tym roku spotykamy się 19 stycznia w Europejskim Centrum Geologicznym na Rzepce, stamtąd wszystkich uczestników autokary przewiozą do Brzechowa w gminie Daleszyce. Potem 43,1 kilometrowa trasa przez szlaki Chęcińsko-Kieleckiego Parku Krajobrazowego i powrót do ECG, gdzie odbędzie się uroczyste zakończenie imprezy i wręczenie medali. Wszystko musi zagrać. Trasa musi być dobrze przygotowana, gorące napoje i poczęstunek to norma. Ważna jest również praca wolontariuszy, służ porządkowych. Tak więc planując  rozwój imprezy, musimy dokładnie ocenić nasze możliwości logistyczne.
–  Maraton to impreza prawie dla zawodowców, a jaką propozycje ma PTTK dla początkujących piechurów?
–  W każdy weekend, z tymi którzy chcą poznawać uroki naszej świętokrzyskiej ziemi, wędrujemy jej szlakami.  To jest propozycja dla tych, którzy zamiast spędzać w wolne dni czas przed telewizorem, chcą nacieszyć oczy pięknymi widokami i zrobić trening sprawnościowy. Trasy liczą od 10 do 20 kilometrów.  Zapraszam serdecznie. Proszę odwiedzać internetową stronę PTTK, tam znajdą Państwo wszystkie potrzebne  informacje.

Rozmawiała Marzena Sobala