Wyjątkowo piękne wieńce towarzyszyły dożynkom w Łagowie. Świetnie prezentowali się w bogatych strojach starostowie uroczystości oraz gospodarze gminy, którzy przyjechali na Rynek w bryczce zaprzężonej w konie czystej krwi arabskiej. Gościem imprezy był Piotr Żołądek, członek Zarządu Województwa Świętokrzyskiego, który przypomniał, że dla nas współczesnych, chleb jest symbolem wspólnoty i jednocześnie ciężkiej pracy, naszej polskiej wsi. – Dzisiaj musimy szukać nowych rozwiązań w sferze ekonomicznej, społecznej, gospodarczej – powiedział. – Musimy spełnić jeden podstawowy warunek. Głos polskiej wsi to musi być harmonia czysta. Naszym mieczem musi być jedność i zgoda.

Najpiękniejszy wieniec uwiły panie z Melonka. Przedstawiał sześć dziewiątek symbolizujących różne zboża oraz na szczycie koronę i krzyż wyklejony z fasoli białej, kukurydzy białej, maku, gorczycy. Hostia wykonana była z kłosów jęczmienia. – Prawie trzy tygodnie pracowaliśmy nad wieńcem, najczęściej popołudniami, wieczorami, bo w ciągu dnia mieliśmy swoje zajęcia – mówi sołtys Melonka Zofia Biesiada. – Bardzo dużo zużyliśmy zboża, właściwie wszystkie rodzaje, pszenica, żyto, pszenżyto, jęczmień. Ozdobą wieńca jest kalina, w środku słoneczniki i suszki, wysypane różne ziarna, dwa rodzaje kukurydzy, czerwona i żółta, łubin, słonecznik, gorczyca. W środku położyłyśmy piękny bochen, który sama wypiekłam.
Przy wieńcu, oprócz pani sołtys, najwięcej pracowały: Alina Kuca, Bożena Turek, pomagały też:  Małgorzata Biesiada, Danuta Dziarmaga, Jadwiga Wasilkowska, Iwona Serwata, Maria Sokołowska, Marta Masternak, Agnieszka Świerk. Na 19 sołectw aż 9 prezentowało wieńce: Nowa Zbelutka, Sadków, Wola Łagowska, Piotrów, Melonek, Łagów, Czyżów, Sędek, Pucki. Jedno sołectwo, Złota Woda,  przygotowało, stół dożynkowy. 
Pięknie prezentowali się w starych polskich strojach starostwie dożynek, Dorota Gadowska i Dariusz Kozłowski oraz gospodarze gminy, wójt Małgorzata Orłowska-Masternak i wicewójt Ryszard Mazur.  – Prosimy przyjąć z naszych rąk bochen chleba z tegorocznego ziarna jako symbol ciężkiej pracy rolników z naszej gminy i szczęśliwego zakończenia prac żniwnych – zwróciła się do gospodarzy starościna.
 – Dziękuję za przekazany bochen chleba, upieczony z tegorocznej mąki i obiecuję państwu sprawiedliwie go dzielić – odpowiedziała wójt Małgorzata Orłowska-Masternak. 
Starościną dożynek Dorota Gadowska gospodarzy z mężem Wiesławem w Piotrowie na areale 12 ha, zajmuje się hodowlą bydła mięsnego. Starosta Dariusz Kozłowski wspólnie z małżonką Agnieszką zajmujemy się hodowlą koni czystej krwi arabskiej i owcami szlachetnych ras.