Jednostki samorządu terytorialnego będą musiały podjąć działania zmierzające do ograniczenia zadłużenia dopiero, gdy relacja długu publicznego do PKB przekroczy 60 proc.

Jednostki samorządu terytorialnego będą musiały podjąć działania zmierzające do ograniczenia zadłużenia dopiero, gdy relacja długu publicznego do PKB przekroczy 60 proc.

Nowa ustawa o finansach publicznych zmieni limity zadłużenia – powiadamia “Gazeta Prawna”. Zmiana progów ostrożnościowych jest korzystna dla samorządów, ponieważ nie będą one musiały ograniczać swoich wydatków.

Obecnie obowiązujące przepisy ustawy o finansach publicznych przewidują, że po przekroczeniu progów 50 i 55 proc. w działaniach sanacyjnych mają uczestniczyć jednostki samorządowe.

Rząd ma bowiem obowiązek uchwalić projekt ustawy budżetowej na kolejny rok, w którym relacja deficytu do dochodów nie może być wyższa niż relacja z roku bieżącego. Relacja ustalona w ten sposób stanowi jednocześnie górne ograniczenie relacji deficytu każdej jednostki samorządowej do jej dochodów.

Natomiast w projekcie nowej ustawy o finansach publicznych założono, że dopiero przekroczenie progu 60 proc. spowoduje skutki dla samorządu. Jednostki nie będą mogły w takiej sytuacji uchwalić budżetu z deficytem i udzielać nowych poręczeń i gwarancji. Jak mówi Katarzyna Kuniewicz z Katedry Finansów Publicznych KUL, propozycje zawarte w nowej ustawie są więc korzystne dla samorządów.

– Obecny system przewiduje ograniczenia dotyczące zadłużenia samorządów na skutek narastania długu publicznego, który był tylko w bardzo niewielkim stopniu tworzony przez jednostki samorządowe – mówi Katarzyna Kubiewicz. Zadłużenie podsektora rządowego wynosi bowiem ponad 90 proc., natomiast samorządów ponad 5 proc. A zatem – jak dodaje rozmówczyni GP – wyłączenie samorządów z działań sanacyjnych spowodowanych narastaniem długu publicznego jest rozwiązaniem racjonalnym i sprawiedliwym.

Źródło: „Gazeta Prawna”