Aparatura badawcza dla Regionalnego Centrum Naukowo-Technologicznego w Podzamczu, sprzęt medyczny dla uzdrowiska „Krystyna” w Busku- Zdroju – kolejne środki unijne powędrowały do placówek, które stoją na pierwszej linii frontu walki z koronawirusem.

Zarząd Województwa Świętokrzyskiego podjął uchwały o wsparciu z funduszy unijnych kolejnych placówek, które zaangażowane są w walkę z epidemią COVID-19.

– Wartość środków unijnych przeznaczonych w naszym regionie na zakup sprzętu medycznego na walkę z koronawirusem to około 50 milionów zł – mówi Andrzej Bętkowski, marszałek województwa świętokrzyskiego. – Kwota ta – za zgodą Komisji Europejskiej – została wygospodarowana ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego i w całości przeznaczona na wsparcie wszystkich szpitali powiatowych oraz wojewódzkich z naszego regionu, które pracują na pierwszej linii frontu walki z pandemią koronawirusa.

Wicemarszałek Marek Bogusławski dodaje, że unijne dofinansowanie pozwoliło kupić szpitalom sprzęt medyczny oraz środki ochrony osobistej. Z funduszy unijnych przeprowadzono także niezbędne prace remontowe, które podnoszą poziom bezpieczeństwa, wyposażono również laboratoria do diagnostyki COVID-19.

Sprzęt medyczny (m.in. respirator z wózkiem, aparaty EKG, pompy infuzyjne, defibratory, kardiomonitory, koncentratory tlenu i pulsoksymetry) trafi do Uzdrowiskowego Szpitala Kompleksowej Rehabilitacji Krystyna w Busku-Zdroju, który właśnie zaczął pełnić funkcję lecznicy zakaźnej i przyjmuje chorych na COVID-19. Na doposażenie w niezbędny do tego celu urządzenia placówka otrzymała z funduszy unijnych 1 mln 195 tys. zł.

Regionalne Centrum Naukowo-Technologicznego w Podzamczu otrzyma sprzęt, który uzupełni wyposażenie tamtejszego laboratorium do diagnozowania COVID-19. Wartość dofinansowania to 1 mln zł. Do pracowni trafią aparaty do automatycznej izolacji, aparaty REAL-TIME PCR, lodówki laboratoryjne oraz zamrażarki.

– To umożliwi  poszerzenie naszej działalności i podniesienie jakości pracy. Od początku powstania laboratorium, czyli od końca marca wykonaliśmy 70 tys. testów na obecność COVID-19, dziennie jesteśmy w stanie przeprowadzić ich od 1000 do 1100. Pracujemy na trzy zmiany, całą siłę i moc kierując na walkę z koronawirusem – mówi Łukasz Madej, koordynator laboratorium covidowego w Podzamczu. – Liczmy, że nowa aparatura pojawi się u nas już w styczniu.