Dworek Laszczyków znów otwarty dla turystów
Zabytkowa brama i furta Dworku Laszczyków są już otwarte. Dworek można zobaczyć w całkiem nowej odsłonie. Podczas trwającego prawie rok remontu obiekt został poddany gruntownej modernizacji. W tym czasie wykonano ogrom prac – odnowiono elewację, wymieniono gontowy dach drewnianego, zabytkowego dworku, odrestaurowano modrzewiowe ogrodzenie i ganki. Zmieniło się również jego otoczenie. Wokół dworku pojawiły się elementy małej architektury – lampy, ławki, murki, rośliny wzorowane na staropolskich.
– Sądzę, że ten odnowiony dworek będzie jeszcze bardziej przyciągał turystów, jestem przekonany będzie to perełka na mapie turystycznej Kielc naszego regionu – powiedział marszałek Zdzisław Wrzałka. Uroczyste otwarcie dworku zainaugurowało IV Świętokrzyskie Dni Muzeów.
Remont był możliwy dzięki wsparciu unijnemu i marszałka województwa świętokrzyskiego. – Kilka lat temu, kiedy obejmowałem pracę w tej jednostce moim marzeniem było, aby obiekty należące do Muzeum Wsi Kieleckiej zostały przeobrażone, otrzymały nowoczesną szatę, godną wszystkich turystów. Niestało by się tak, gdyby nie zbieg okoliczności, że fundusze europejskie przyszły również do województwa świętokrzyskiego, do Kielc, a zarządzali nimi znakomici włodarze. Mam na myśli cały Zarząd Województwa Świętokrzyskiego na czele z marszałkiem Adamem Jarubasem i oczywiście dyrektora Jacka Kowalczyka, który jest naszym szefem i inspiruje nas do wszystkich poczynań, które realizujemy w ciągu tych lat w pozyskiwaniu m.in. środków unijnych. Środki unijne to nie tylko środki za które możemy realizować nasze zadania inwestycyjne. To również kapitał własny, kapitał Urzędu Marszałkowskiego i kapitał wypracowany przez pracowników Muzeum Wsi Kieleckiej – powiedział Janusz Karpiński, dyrektor Muzeum Wsi Kieleckiej.
– Sądzę, że ten odnowiony dworek będzie jeszcze bardziej przyciągał turystów, jestem przekonany będzie to taka perełka na mapie turystycznej Kielc naszego regionu – powiedział marszałek Zdzisław Wrzałka.
Uroczyste otwarcie dworku połączono z wernisażem wystawy „Świat chałup, stodół i opłotków w fotografii Feliksa Łukowskiego”. Zaprezentowane na wystawie fotografie zostały upublicznione dzięki Jerzemu Lewczyńskiemu, wybitnemu polskiemu fotografikowi i przyjacielowi artysty. Fotografie stanowią bogaty materiał poznawczy dla historyków i wielbicieli fotografii dokumentalnej. Bardzo emocjonalne i autentyczne zdjęcia przenoszą widza w zapomniany świat – przedstawiają portrety ludzi żyjących na wsi przed II wojną światową, w sytuacjach codziennych i w czasie rodzinnych uroczystości. – Nie znam się na fotografiach, ale widzę, że mówią i mają duszę – tak o wystawie mistrza powiedział Piotr Żołądek.
W wernisażu udział wzięła rodzina Feliksa Łukowskiego. – Takie spotkania wzbudzają wiele emocji. Ojciec nigdy nie planował upublicznienia fotografii, ale myślę, że zdawał sobie sprawę z ich wartości. Zadaję sobie więc pytanie co dzisiaj powiedziałby mój ojciec, czy tego by chciał, czy cieszył by się z tego. Myślę, że każdy pośród wielu fotografii znajdzie niejedną, która go poruszy i zapadnie coś – powiedziała obecna na otwarciu wystawy córka Feliksa Łukowskiego Barbara.
Remont Dworku Laszczyków wraz z budową budynku administracyjnego kosztował 2,5 miliona złotych i był dofinansowany z pieniędzy unijnych.