Egzamin na prawo jazdy po nowemu
Na 29 osób, które w pierwszych dniach obowiązywania, przystąpiło do nowego egzaminu teoretycznego na prawo jazdy w Kielcach, zdało 4. – Koniec z uczeniem się odpowiedzi na pamięć. Poprzednio mieliśmy ogólnodostępne testy, mogliśmy je kupić, wykuć pytania i śmielej pójść na egzamin. Dzisiaj bazy pytań są utajnione, nie ma żadnych publikacji na ten temat. Zmienił się układ graficzny pytań i jest zaskoczenie – tłumaczy niepowodzenia pierwszych zdających Czesław Dawid, dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Kielcach.
Od 19 stycznia br. obowiązuje nowy wzór prawa jazdy, wprowadzono nowe kategorie prawa jazdy, nowy jest również obieg dokumentów w procesie wydawania uprawnień do kierowania pojazdami. Ale to zreformowany egzamin teoretyczny wzbudza najwięcej emocji. Strach był tak duży, że w ostatnich dniach obowiązywania starych zasad na egzaminie, WORD-y przeżywały prawdziwe oblężenie, a na pierwsze wolne terminy po zmianach nikt się nie zapisał.
20 pytań z wiedzy podstawowej i 12 pytań specjalistycznych, odzwierciedlających sytuacje, z jakimi można się spotkać w codziennym ruchu drogowym wyświetlane losowo w czasie rzeczywistym przez system komputerowy – to w skrócie to, z czym muszą się zmierzyć kandydaci na przyszłych kierowców. Wszystko w 25 minut, bez możliwości powrotu do pytań, na które nie udzieliło się odpowiedzi. Pytania mają różną „wartość”, zależną od tego, jak ważne są dla bezpieczeństwa ruchu drogowego. Inaczej więc będzie punktowane pytanie dotyczące np. wjazdu na czerwonym świetle na skrzyżowanie, a inaczej dotyczące prędkości czy wyposażenia pojazdu.
W systemie znajduje się około 3 tysięcy niepublikowanych pytań. Kielecki WORD jest jednym z 35 ośrodków, które zdecydowały się na system ITS/Signity. Pozostałych 13 korzysta z systemu Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych.
– W naszej bazie jest obecnie 1120 pytań. To prawie cztery razy więcej, niż dotychczas – mówi dyrektor Czesław Dawid. – Zakupiliśmy nowe komputery z 23-calowymi, dotykowymi ekranami, warunki do zdawania egzaminu są więc komfortowe. – Sprawdzili to już sami egzaminatorzy. – Nie ma się czego bać. Zdecydowana większość moich współpracowników, którzy przystąpili do takiego próbnego egzaminu, zaliczyła go – dodaje dyrektor WORD.
Egzamin praktyczny generalnie pozostaje bez zmian. Wyjątki dotyczą kategorii praw jazdy na jednoślady, których obecnie jest cztery: kat. A uprawniająca do jazdy dowolnymi motocyklami, A1 (prowadzenie motocykla o mocy silnika nieprzekraczającej 11 kW), A2 uprawniająca, po ukończeniu 18 lat, do jazdy motocyklem o mocy nieprzekraczającej 35 kW oraz AM, która zastąpi dotychczasową kartę motorowerową.
– Nowością na egzaminie praktycznym jest na przykład slalom na placu, który trzeba będzie przejechać z prędkością 50 km/h. Właśnie kupujemy motocykle i mierniki prędkości, trzeba też przemalować place manewrowe – informuje Czesław Dawid.
W opinii egzaminatorów, nowy system wymusi dogłębną znajomość przepisów kodeksu ruchu drogowego i gruntowne zmiany w szkoleniu kursantów. Nim jednak ci zgłoszą się na kurs, będą musieli u starosty złożyć wniosek o wydanie prawa jazdy i wyrobić sobie profil kandydata na kierowcę, który następnie trafi do szkoły nauki jazdy i finalnie do ośrodka egzaminacyjnego. Jeśli wykorzystają do tego drogę elektroniczną, w ogóle nie będą musieli pojawić się u starosty osobiście.
Wzór nowego prawa jazdy został ujednolicony z tym, który obowiązuje w całej Unii Europejskiej. Dokument, wykonany – podobnie, jak dowody osobiste – z poliwęglanu, wyposażony będzie w nowoczesne zabezpieczenia: mikrodruki i hologramy. Posiadacze dotychczasowych dokumentów nie będą musieli ich natychmiast wymieniać. Czeka nas to najwcześniej w 2028 roku.
Do tej pory nie udało się dostosować Centralnej Ewidencji Kierowców do wymagań nowej ustawy, dlatego wejście w życie niektórych jej przepisów zostało przesunięte w czasie. Dotyczy to w szczególności nowych zasad gromadzenia i ewidencji punktów karnych i okresu próbnego dla młodych kierowców.