Integracja za biurkiem

Posłowie chcą ułatwień w zatrudnianiu osób niepełnosprawnych w urzędach samorządowych. Kary za nie spełnienie wymogów ustawowych przez administrację publiczną płacą wszyscy podatnicy – przypominają organizacje społeczne.

O projekcie pisaliśmy po raz pierwszy kilkanaście tygodni temu. Dokument przygotowany w sejmowej komisji polityki społecznej i rodziny zakłada, że urzędy w których wskaźnik zatrudnienia osób niepełnosprawnych nie przekracza 6%, będą mogły zastosować pierwszeństwo osób posiadających dokumenty potwierdzające niepełnosprawność przy zatrudnianiu pracowników.

Decyzję w tej sprawie będzie podejmował wójt, (burmistrz, prezydent) starosta lub marszałek, a odpowiednia informacja musi trafić do ogłoszenia o naborze.

Jeżeli konkurs będzie odbywał się w trybie tzw. „dyskryminacji pozytywnej”, w protokole z wynikami w pierwszej kolejności będą uszeregowani kandydaci niepełnosprawni, a następnie pozostali chętni do pracy w urzędzie.

Zdaniem autorów nowelizacji, zmiana przepisów jest konieczna, ponieważ administracja publiczna w sposób niewystarczający pełni rolę wzoru w zakresie zatrudniania osób niepełnosprawnych. Niewiele jednostek realizuje wskazany w przepisach próg 6% etatów dla tej grupy pracowników, a kary płacone do PFRON od początku wliczane są do kosztów związanych z wypłatą wynagrodzeń.

Propozycję posłów z komisji polityki społecznej poparł już m.in. Związek Miast Polskich. Zadowolona jest także Polska Organizacja Pracodawców Osób Niepełnosprawnych.

W oficjalnym stanowisku przypomniała, że w odróżnieniu do podmiotów prywatnych koszty kar za niewystarczający stan zatrudnienia osób niepełnosprawnych w sektorze publicznym ponosi ogół podatników.

Projekt zmian w ustawach o służbie cywilnej i o pracownikach samorządowych uzyskał właśnie oficjalny numer druku sejmowego, co rozpoczyna procedurę legislacyjną w parlamencie. W jej trakcie dokument będzie opiniowany przez komisje administracji i spraw wewnętrznych oraz samorządu terytorialnego i polityki regionalnej.

Źródło:PAP