Na narty w Świętokrzyskie

Nowoczesne wyciągi, doskonale przygotowane trasy i profesjonalni instruktorzy, którzy nauczą jak bezpiecznie szusować po stoku – to wszystko czeka na miłośników białego szaleństwa w Świętokrzyskiem. Działające tu ośrodki narciarskie w niczym nie ustępują tym najbardziej popularnym i obleganym przez turystów . W tegorocznym sezonie przygotowano dla nich wiele zimowych atrakcji. Zapraszamy więc w Góry Świętokrzyskie.

Większość ośrodków narciarskich rozpoczęła tegoroczny sezon jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia, jednak ze względu na niesprzyjającą pogodę stoki na dobre ruszyły w styczniu. Chętnych do szusowania nie brakuje. Jak podkreśla Tomasz Lasota, menadżer firmy zarządzającej stokiem narciarskim „Stadion” w Kielcach, w ciągu ostatnich tygodni z oferty ośrodka  skorzystało już wielu gości nie tylko z naszego regionu, ale również z innych części kraju, przede wszystkim województwa mazowieckiego. Potwierdza to Andrzej Rogowski, właściciel stoku w Tumlinie. – Mamy wielu gości z województw ościennych, głównie z Warszawy i Łodzi – dodaje.

Na amatorów białego szaleństwa czekają oświetlone, sztucznie naśnieżane i ratrakowane trasy, dostosowane do umiejętności i potrzeb narciarzy, a także wypożyczalnie sprzętu sportowego, bazy noclegowe i szkółki, gdzie można szlifować swoje umiejętności pod okiem doświadczonych instruktorów. Na kieleckim „Telegrafie” narciarze korzystają w tym sezonie z nowego wyciągu krzesełkowego, a sam stok został tam dwukrotnie poszerzony.

Ale szusowanie na nartach czy snowboardzie to nie jedyna zimowa atrakcja oferowana przez właścicieli świętokrzyskich ośrodków. – Organizujemy kuligi, biesiady, udostępniamy też kryte lodowisko o powierzchni 600 metrów kwadratowych – wylicza menadżer stoku „Stadion”. Na łyżwach można też pojeździć w Bałtowie. Jak informuje Milena Majewska z „JuraParku”,  lodowisko jest nową atrakcją dla turystów uruchomioną pod koniec stycznia tego roku w „Szwajcarii Bałtowskiej”. – W tym sezonie można także skorzystać z górki saneczkowej – dodaje.

Pozostaje więc liczyć na to, że zima szybko nas nie opuści, a warunki na stokach będą sprzyjały białemu szaleństwu.

Stoki narciarskie w Świętokrzyskiem:

Stok narciarski „Telegraf” na płn. zboczu najwyższego wzniesienia w granicach administracyjnych miasta Kielce
Stok narciarski „Stadion” na górze Pierścienicy
Stok narciarski w Tumlinie na górze Wykieńskiej
Stok narciarski w Niestachowie (gmina Daleszyce) na górze Otrocz
Stok narciarski w Bałtowie „Szwajcaria Bałtowska”
Stok narciarski „Sabat” w Krajnie (gmina Górno) – u podnóża Łysicy, najwyższego wzniesienia w Górach Świętokrzyskich
Stok narciarski Sandomierz Piszczele
Stok narciarski „Baba Jaga”
w Bodzentynie na Górze Miejskiej
Nowo otwarty stok narciarski w Konarach (gmina Klimontów)