Drogę ekspresową S-74 oba województwa uważają za strategiczną. W tej chwili rozpatrywane są trzy warianty przebiegu tej drogi, w tym lansowane przez województwo łódzkie rozwiązanie obejmujące Łódź – Tomaszów Mazowiecki – Kielce. Jak podkreśla Jan Maćkowiak, członek Zarządu Województwa Świętokrzyskiego, nie jest ono sprzeczne z interesami świętokrzyskiego. – Województwo łódzkie proponuje, żeby droga S-74 biegła na północ do Tomaszowa Mazowieckiego i tam dopiero, w kierunku Łodzi, łączyła się z autostradą A1. Pozornie wydaje się, że nam bardziej zależałoby na tym, żeby droga S-12 przez Piotrków Trybunalski komunikowała nas jak najszybciej z autostradą A1. Wszystko będzie zależało od decyzji środowiskowej. Jeżeli będzie możliwy taki przebieg S-12, to będziemy wspólnie występować za tym, by S-12 szybko komunikowała nas z A1, a S-74 biegła na północ do Tomaszowa – mówi Jan Maćkowiak.

– Bardzo zależy nam również na utrzymaniu, rewitalizacji i modernizacji linii kolejowej nr 25, trasy która została wpisana w sieć korytarzy TEN-T, najważniejszych sieci transportowych Unii Europejskiej, natomiast z różnych przyczyn nie jest tak wykorzystywana, jak wskazywałby na to jej potencjał i możliwości – mówi Adam Jarubas, marszałek województwa świętokrzyskiego. – PKP PLK S.A. właśnie wpisało poszczególne odcinki linii 25 na listę przeznaczonych do wyłączenia z ruchu. Najsłabszym ogniwem jest tu jednotorowy i niezelektryfikowany odcinek Skarżysko-Kamienna – Tomaszów Mazowiecki, o długości prawie 87 kilometrów. Linia 25 jest jedyną możliwością połączenia drogą szynową trzech województw: łódzkiego, świętokrzyskiego i podkarpackiego.

 – Jeśli będziemy mieli śmiałość – my i nasi partnerzy w Łodzi, to na pewno są szanse  na połączenie kolejowe stolic regionów – przekonuje Jan Maćkowiak, członek Zarządu Województwa Świętokrzyskiego. – Konieczne do tego jest zmodernizowanie i zelektryfikowanie odcinka od Opoczna do Końskich i wybudowanie nowego odcinka od Końskich do Kielc, to jest około 36 km linii kolejowej. To byłoby najtrudniejsze i najbardziej kosztowne, a potrzebne do tego najpierw studium wykonalności. Nam bardzo zależy i myślę, że podobnie patrzą na to mieszkańcy Podkarpacia, żeby zmodernizować i zelektryfikować odcinek linii kolejowej 25, od Skarżyska-Kamiennej do Końskich i dalej do Łodzi. Od Podkarpacia, przez najważniejsze miasta północy województwa, Sandomierz, Ostrowiec Świętokrzyski, Starachowice, Skarżysko-Kamienną i Końskie mamy najkrótszą drogę skomunikowania się z Opocznem i Łodzią. O to wspólnie będziemy zabiegać.

Kwestie infrastrukturalne, choć najistotniejsze, nie były jedynymi podnoszonymi podczas posiedzenia.
– Nasze spotkanie to szansa, aby wzmacniać nasz głos, mówić głośniej i docierać dalej w sprawie naszych oczekiwań, planów i zamierzeń, aby pokazywać, że te dwa województwa, które zamieszkuje kilka milionów ludzi może funkcjonować lepiej dzięki wzajemnej współpracy – przekonywał Witold Stępień, marszałek województwa łódzkiego – Liczymy na przenikanie się gospodarek regionów, na powiązania sieciowe, powstawanie klastrów, które pozwalałyby firmom funkcjonować na większym rynku. Mamy nadzieję również, że to wzajemne przenikanie się województw przełoży się także na zainteresowanie turystyką i budowanie wspólnych marek. Marszałek wspomniał w tym kontekście o łódzkich propozycjach spływów kajakowych i świętokrzyskich szlakach rowerowych. Miał również nadzieję na powstawanie wspólnych przedsięwzięć ponadregionalnych, które dzięki funduszom unijnym będzie można realizować.