Jak zostać mistrzyniami Europy? Recepta na sukces jest prosta: trzeba mieć stalowe nerwy, trenować 8 godzin dziennie przez 7 dni w tygodniu i dysponować… imponującym makijażem. Marszałek Adam Jarubas gościł dziś Katarzynę Wesołowską, która wraz z inną kielczanką, Oliwią Czupryńską (obie reprezentują klub NOSAN GALERIA ECHO Kielce) w marcu br. roku zdobyła złoty medal Drużynowych Mistrzostw Europy w Bilardzie rozgrywanych w Luksemburgu. Reprezentantce Polski podczas wizyty u marszałka towarzyszyli m.in. Marcin Krzemiński, członek Zarządu Światowej Federacji Bilardowej i Europejskiej Federacji Bilardowej, Grzegorz Kędzierski, prezes Zarządu Polskiego Związku Bilardowego oraz trener mistrzyń Europy, Marek Karlikowski. W spotkaniu wziął udział także Jacek Kowalczyk, dyrektor Departamentu Promocji, Edukacji, Kultury, Sportu i Turystyki Urzędu Marszałkowskiego.

Wraz z Katarzyną Wesołowską z wizytą do marszałka Adama Jarubasa wybierała się dziś także jej partnerka od bilardowego stołu Oliwia Czupryńska, ale w ostatniej chwili lekko się rozchorowała. – Bardzo żałujemy, że Oliwia nie mogła przyjść z nami do pana marszałka, ale mamy nadzieję, że nasze dziewczęta jeszcze nie raz dadzą nam powód do takiej wizyty. Tym bardziej, że Urząd Marszałkowski, a szczególnie Departament Edukacji, Kultury, Sportu i Turystyki, mocno nas wspiera.  – mówił prezes Marcin Krzemiński, członek Zarządu Światowej Federacji Bilardowej i jednocześnie honorowy prezes Polskiego Związku Bilardowego.

Adam Jarubas gorąco gratulował zarówno zawodniczce, jej trenerowi, a także działaczom: – Możemy być dumni, bo nasze województwo, a szczególnie jego stolica jest prawdziwą potęgą bilardową. Ogromne brawa! Bilard nie jest może dyscypliną o której czytamy na pierwszych stronach sportowych pism, ale w Świętokrzyskiem ma wielu zagorzałych kibiców i sympatyków – powiedział.

Istotnie, województwo świętokrzyskie pokonuje inne regiony Polski we wszystkich możliwych bilardowych rankingach. Jak poinformował prezes Grzegorz Kędzierski, w naszym regionie aktywnie działa aż 15 sekcji bilardowych, a ilość punktów zbieranych przez naszych zawodników w lidze każdego roku nie daje najmniejszych szans innym województwom. Warto podkreślić, że mający właśnie w Kielcach swoją siedzibę Polski Związek Bilardowy jest jedyną ogólnopolską federacją sportową, która nie jest zarządzana z Warszawy. Co więcej; o sile świętokrzyskiego bilarda stanowią głównie bardzo młodzi zawodnicy. Katarzyna Wesołowska ma dopiero 24 lata i jest studentką Wydziału Nauk o Zdrowiu Uniwersytetu Jana Kochanowskiego, zaś druga zawodniczka mistrzowskiego tandemu Oliwia Czupryńska to zaledwie… siedemnastolatka.

Podczas spotkania marszałek Adam Jarubas zaciekawieniem wypytywał o metody treningowe naszych bilardzistek. – Ilość czasu spędzanego podczas codziennych treningów przy stole to bardzo indywidualna sprawa. Ja potrzebuję minimum trzech godzin dziennie, choć przed Drużynowymi Mistrzostwami Europy w Luksemburgu trenowałam nawet 8 godzin – zdradziła Katarzyna Wesołowska.

– I to się naprawdę opłaciło! Pamiętajmy, ze ostatnie, finałowe starcie z norweskimi zawodniczkami miało bardzo dramatyczny przebieg – wspominał podczas spotkania u marszałka prezes Krzemiński. – Pamiętajmy, że mecz zakończył się rzutami karnymi;  Kasia i Oliwia prowadziły już 3-1 i zasadzie byliśmy pewni, ze już nic złego nie może się stać, ale potem były pomyłki w kolejnych strzałach i mieliśmy remisowe 3-3. Doszło więc do ogromnych nerwów… Bezbłędnie trafiła Kasia, ale też Norweżka Line… W drugiej serii trafiła Oliwia, a jej rywalka Ine pomyliła się! Mieliśmy więc  5 do 4 i Drużynowe Mistrzostwo Europy kobiet! Emocje udzieliły się chyba nie tylko naszej ekipie, bo mniej więcej w połowie spotkania publiczność obserwowała już tylko „nasz” stół. Czterystu obserwatorów, głównie mężczyzn, patrzyło jak dziewczęta z Kielc zdobywają mistrzowskie laury. Przygotowały na ten pojedynek wspaniałe, imponujące makijaże, co też nie było bez znaczenia… – żartował Marcin Krzemiński.

Sukces kieleckiej pary Czupryńska – Wesołowska przyniósł pierwszy w historii złoty medal dla Polski w kategorii kobiet. Polskie zawodniczki zdobyły wcześniej srebrny i brązowy medal wywalczony kolejno w 2010 i 2009 roku. W marcu w Luksemburgu po raz pierwszy sięgnęły po tytuł mistrzyń Europy.

Marszałek Adam Jarubas wybitnym bilardzistkom i ich trenerowi Markowi Karlikowskiemu przekazał dziś dyplomy gratulacyjne oraz upominki, zaś w rewanżu otrzymał szykownie oprawioną fotografię Mistrzyń Europy.