Zawód po zawodówce

Niedostatki w polskiej edukacji dotyczą głównie kształcenia zawodowego, w tym szczególnie praktycznych umiejętności zawodowych – wynika z raportu o rozwoju społecznym Programu Narodów Zjednoczonych ds. Rozwoju (UNDP).  Problemy z kształceniem zawodowym zauważają także polscy specjaliści: dyrektorzy szkół i samorządowcy.

Niedostatki w polskiej edukacji dotyczą głównie kształcenia zawodowego, w tym szczególnie praktycznych umiejętności zawodowych – wynika z raportu o rozwoju społecznym Programu Narodów Zjednoczonych ds. Rozwoju (UNDP).  Problemy z kształceniem zawodowym zauważają także polscy specjaliści: dyrektorzy szkół i samorządowcy.

Raport potwierdza, że wykształcenie jest jednym z podstawowych czynników kształtujących szanse zatrudnienia. Oznacza to między innymi, że bezrobocie lub przedwczesne opuszczenie rynku pracy może wynikać z niewłaściwych kwalifikacji, a niemożność ich dopasowania do wymagań tego rynku wynika z niesprawności systemu edukacji.

Jak podkreślają autorzy raportu, wspieranie rozwoju kompetencji ogólnych i zawodowych w polskim systemie edukacji przebiega zbyt wolno, by sprostać bieżącym oczekiwaniom pracodawców.

Problemy tego szczebla edukacji sygnalizują również polscy specjaliści. – Szkolnictwo ponadgimnazjalne wymaga zmian systemowych, które zapewnią odpowiednie przygotowanie absolwentów zarówno do dalszych etapów kształcenia jak i do wymagań rynku pracy – uważają dyrektorzy szkół ponadgimnazjalnych.

Wśród postulowanych zmian w szkolnictwie zawodowym Ogólnopolskie Stowarzyszenie Kadry Kierowniczej Oświaty, wymienia m.in. przygotowanie odpowiedniej bazy i pozyskanie wykwalifikowanej kadry oraz zapewnienie pomocy dydaktycznych do kształcenia zawodowego.

Członkowie OSKKO chcą również zmian w organizacji i przeprowadzaniu egzaminów zawodowych. Chodzi przede wszystkim o podjęcie działań zbliżajacych wymagania egzaminacyjne do wymagań rynku pracy. – Niepokój budzi pojawiająca się tendencja przygotowania do egzaminu zawodowego a nie do wykonywania zawodu. Przeprowadzane w formie opisowej egzaminy w zawodach typowo usługowych, jak technik usług kosmetycznych, czy fryzjerskich, stanowi całkowie zaprzeczenie celowości takiego egzaminu – podkreślają dyrektorzy szkół.

Odsetek osób, które kończą w Polsce drugi stopień edukacji, czyli szkoły szkoły ponadgimnazjalne wynosi 91,7 proc. To powyżej średniej unijnej, która wynosi niespełna 78 proc.  Unijny cel to 85 proc. To jeden z niewielu wkaźników unijnych, który już przekroczyliśmy i nie musimy gonić innych krajów UE. Teraz czas popracować nad jakością szkolnictwa ponadgimnazjalnego, a zwłaszcza zawodowego.

Więcej informacji na stronie: http://www.undp.org.pl/