Za ciężkie tornistry
Od września najmłodsi uczniowie powinni mieć możliwość pozostawienia w szkole przynajmniej części podręczników i przyborów – zakłada projekt rozporządzenia przygotowywany w MEN. Dla samorządów może to oznaczać konieczność zakupu szafek szkolnych do niektórych szkół.
Od lat Główny Inspektor Sanitarny alarmuje, że dzieci noszą zbyt ciężkie tornistry. – Co roku robimy akcję odchudzania tornistrów, lokalni inspektorzy sanitarni ważą tornistry. Plecaki polskich uczniów są za ciężkie, co poważnie zagraża zdrowiu – mówi Jan Bondar, rzecznik prasowy Głównego Inspektora Sanitarnego.
Z badań przeprowadzonych przez stacje sanitarno-epidemiologiczne wynika, że ponad 44 proc. dzieci z miast i prawie 38 proc. dzieci z terenów wiejskich miało zbyt ciężkie tornistry.
Resort edukacji postanowił w nowelizacji rozporządzenia w sprawie bezpieczeństwa i higieny w publicznych i niepublicznych szkołach zająć się problemem ciężkich tornistrów. Uczniowie mają mieć możliwość pozostawienia w szkole tych podręczników i przyborów, z których nie korzystają w domu.
– To rozporządzenie nie nakłada obowiązku zakupu specjalnych szafek przez samorządy do szkół – poinformowano nas w MEN. Szkoły mogą zagospodarowywać na ten cel istniejące meble. Resort nie przewiduje dotacji dla samorządów na ewentualne doposażenie szkół.
Nowe przepisy zaczną obowiązywać już od 1 września i mają dotyczyć tylko najmłodszych uczniów. Tymczasem, jak zwraca uwagę Rzecznik Praw Dziecka, istnieją już pewne rozwiązania dla najmłodszych uczniów, które podjęli producenci podręczników. Okładki książek mają najczęściej charakter broszurowy, nie zwiększający ich wagi.
– Niestety brak takich rozwiązań dla uczniów klas starszych szkoły podstawowej i gimnazjum – zauważył Rzecznik w liście do Andrzeja Wojtyły, Głównego Inspektora Sanitarnego.
Marek Michalak, Rzecznik Praw Dziecka zaproponował ustalenie dokładnych norm odnoszących się do dopuszczalnego ciężaru tornistrów. Obecnie obowiązujące przepisy nie podają normy dotyczącej obciążenia dzieci poniżej 16 roku życia. Dlatego inspektorzy sanitarni dokonując analizy pomiarów najczęściej kierują się zasadą wskazaną przez Centralny Instytut Ochrony Pracy-Państwowego Instytutu Badawczego (CIOP-PIB) określającą, że ciężar szkolnego plecaka nie powinien przekraczać 10-15 proc. masy ciała dziecka.
Z pomiaru ciężaru tornistrów noszonych przez uczniów w Gorzowie Wlkp. wynika, że w 2008 r. w klasach I- III tornistry uczniów tylko w pojedynczych przypadkach przekraczały ten ciężar. Stwierdzono, że dzieci najmłodszych klas już przechowują podręczniki w szafkach w szkole.
Gorzej sytuacja przedstawiała się z tornistrami uczniów w klasach IV- VI, które zdecydowanie przekraczały zalecaną przez specjalistów wagę.
– Starsze dzieci w tornistrach noszą przedmioty niezwiązane z lekcjami, np. pamiętniki, dodatkowe piórniki, napoje w dużych butelkach, strój na WF lub podręczniki, które w danym dniu są niepotrzebne – zwrócił uwagę gorzowski sanepid.
Zbyt ciężki tornister to jedna z przyczyn powstawania wad postawy, które zakłócają prawidłowe funkcjonowanie układu ruchu, są przyczyną dolegliwości bólowych, zwyrodnień oraz sprzyjają powstawaniu nieprawidłowości w funkcjonowaniu narządów wewnętrznych.
Źródło: www.samorzad.pap.pl